Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Waloryzacja rent i emerytur. W przyszłym roku pochłonie 8,4 mld zł

12
Podziel się:

Na przyszły rok zaplanowano wzrost świadczeń o 3,26 proc. Jednocześnie zagwarantowano minimalną podwyżkę rent i emerytur na poziomie 70 zł oraz podniesienie najniższych świadczeń do 1100 zł.

Waloryzacja rent i emerytur. W przyszłym roku pochłonie 8,4 mld zł
(Piotr Kamionka/REPORTER)

Na przyszły rok zaplanowano wzrost świadczeń o 3,26 proc. Jednocześnie zagwarantowano minimalną podwyżkę rent i emerytur na poziomie 70 zł oraz podniesienie najniższych świadczeń do 1100 zł.

Koszt waloryzacji ustawowej rent i emerytur wyniesie około 8,4 mld zł w 2019 r. (od marca do grudnia), czytamy w ocenie skutków regulacji (OSR). Zakładający te zmiany projekt noweli ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych trafił do konsultacji publicznych podało Rządowe Centrum Legislacji.

"Przedstawione skutki finansowe prezentują dodatkowe koszty ponad koszty waloryzacji ustawowej prognozowanym wskaźnikiem 103,26 proc.. Razem z kosztem waloryzacji ustawowej 103,26%, łączny koszt waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych wraz z gwarancją minimalną 70 zł oraz podniesieniem najniższych świadczeń do 1100 zł wyniesie ok. 8,4 mld zł w 2019 r. (od marca do grudnia). Będzie on wyższy o około 1,583 mld zł. niż koszt waloryzacji przy wskaźniku 103,26 proc. bez gwarancji minimalnej podwyżki świadczenia" - czytamy w OSR.

Obowiązkiem rządu jest zapewnienie finansowego, elementarnego bezpieczeństwa obywateli, w tym emerytów i rencistów. Szczególną ochroną państwa powinni być objęci najubożsi świadczeniobiorcy, podkreślono w dokumencie.

Zasady waloryzacji do zmiany

"Stąd też w 2019 r. proponuje się modyfikację obecnie obowiązujących zasad waloryzacji polegającą na: podwyższeniu najniższych świadczeń odpowiednio do:

- o 1100 zł w przypadku najniższej emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renty rodzinnej i renty socjalnej,

- o 825 zł w przypadku najniższej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy,

oraz zastosowaniu ustawowego wskaźnika waloryzacji, przy zapewnieniu minimalnej gwarantowanej podwyżki - świadczenia na poziomie 70 zł.

Zgodnie z projektowaną regulacją wszystkie emerytury i renty zostaną podwyższone ustawowym wskaźnikiem waloryzacji. Obecnie prognozowany wskaźnik waloryzacji wynosi 103,26 proc.

Co najmniej 70 zł

Gwarantowana kwota podwyżki ma według propozycji wynosić 70 zł. Stąd też świadczenia emerytalno-rentowe zostałyby podwyższone z tytułu waloryzacji o 3,26 proc, nie mniej jednak niż o 70 zł - wynika z dokumentu.

"W przypadku świadczeń niepodlegających ustawowemu podwyższeniu do kwoty świadczeń najniższych i świadczeń niższych od minimalnej emerytury waloryzacja będzie polegała na podwyższeniu kwoty świadczenia ustawowym wskaźnikiem waloryzacji. Minimalna podwyżka z tytułu waloryzacji, w przypadku rent z tytułu częściowej niezdolności do pracy, wyniesie 75 proc. gwarantowanej minimalnej kwoty, tj. 52,50 zł."

Zobacz także: Emerytury. W niektórych przypadkach lepsza wypłata jednorazowa niż "groszowa" emerytura

A co w przypadku osób pobierających emeryturę częściową? Wówczas kwota z tytułu waloryzacji nie będzie mogła być niższa niż połowa kwoty waloryzacji, tj. 35 zł.

Natomiast w przypadku kobiet pobierających okresowe emerytury kapitałowe, regulacje projektowanej ustawy przewidują proporcjonalny podział minimalnej gwarantowanej podwyżki świadczenia w stosunku do wysokości emerytury z FUS i wysokości okresowej emerytury kapitałowej w łącznej kwocie tych emerytur - wynika z projektowanej ustawy.

Ustawa ma wejść w życie z dniem 1 marca 2019 r., z wyjątkiem art. 6 ust. 2 i art. 8, które wejdą w życie z dniem ogłoszenia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

emerytury
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(12)
Janusz40
6 lat temu
O ile pamiętam, to była zasada rewaloryzacji emerytur Wskaźnik inflacji plus 20 %: "Wskaźnik waloryzacji to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym zwiększony o co najmniej 20 % realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym. Wskaźnikiem cen towarów i usług konsumpcyjnych, o którym mowa w ust. 1, jest średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów albo średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem, jeżeli jest on wyższy od wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów." Źródło: Ustawa z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach Jakie będą ostatecznie te wskaźniki za cały rok - nie wiadomo. W roku 2017 wskaźnik wzrostu cn towarów i usług wyniósł coś 2, 06 %, Łatwiej wyszacować przeciętny wzrost wynagrodzeń; już w lipcu wyniósł ok 6 % co dawało kwote ok 300 zł - 20 %, to 60 zł. W skali roku może to być nawet 120 zł. I zgodnie z ustawą o taka kwotę należy zwiększyć emeryturę i rentę ponad wartość wynikającą ze wskażnika wzrostu cen towarów i usług. Tak to powinno hulać. Piszę jako emeryt o b. dużej emeryturze zdając sobie sprawę, że ścisłe przestrzeganie ustawoych reguł może byc dla mnie mniej korzystne niż planowana przez rząd waloryzacja. Tak w ogóle, to kwotowa waloryzacja jest kontynuacją komunistycznej ruskiej "urawniłowki" i w dłuższej perspektywie stawia pod znakiem zapytania sprawiedliwe (uzależnione od wydajności pracy) wysokości emerytur . Już teraz ustalenie tzw. najniższej gwarantowanej emerytury to kpina z wszelkich zasad jej naliczania...
Marcin
6 lat temu
W głowie się nie mieści jestem rencistą częściowo nie zdolnym do pracy moje swiadczenie w tej chwili wynosi 656 zł po 24 latach bycia na rencie.Po ciężkiej chorobie nowotworowej z amputacją podudzia lewej nogi i teraz mam dostać podwyżkę w wysokości 52 zł 50 groszy to jak moja renta wzrośnie do 825 zł .A sami sobie wysokie premie dają .
emeryt
6 lat temu
dlaczego wycinacie komentarze dot. Kaczyńskiego - cenzura?
emeryt
6 lat temu
Kaczyńskiemu emerytura ze zgromadzonego kapitały wyszła 3000 zł, a premier mu ją zwiększył do 6000 zł, czyli dostał jednorazowo 100% waloryzację (i dalej będzie mu wzrastać z ogólnej waloryzacji), a nam chcecie dać niecałe 3% (bo większa nie będzie) - też zwiększcie emerytom jednorazowo emerytury o 100%
emeryt
6 lat temu
wskaźnik waloryzacji powinien uwzględniać inflację oraz co najmniej 50% realnego wzrostu płac