Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Gratkiewicz
Jacek Gratkiewicz
|

Winiecki: Kraje strefy euro to nie anioły. Dziś płacą za grzech pychy

0
Podziel się:

Na przyjęcie euro w Polsce przed 2015 rokiem nie ma szans.

Winiecki: Kraje strefy euro to nie anioły. Dziś płacą za grzech pychy

Money.pl: Premier Donald Tusk znów mówi, że _ Polska chce przyjąć euro tak szybko, jak będzie to możliwe _. Jaki Pana zdaniem jest najszybszy, realny termin wprowadzenia wspólnej waluty?

Prof.Jan Winiecki, ekonomista: Najwcześniej w grę wchodzi 2015 rok. Określenie _ tak szybko jak będzie to możliwe _ jest bardzo rozciągliwe, bo trzeba tu przyjmować kategorie kryteriów z Maastricht, a ich tak szybko, zwłaszcza kryterium deficytu budżetowego, nie spełnimy.Jeżeli zejdziemy w 2013 roku poniżej 3 procent PKB, w co wątpię, najprawdopodobniej stanie się to dopiero rok później, będziemy i tak mogli wejść do strefy euro w okolicach 2015 roku.

Warto pamiętać, że nie wszystko nie zależy tylko od nas, ale także od tego w jakim stanie będzie strefa euro. Czy i kiedy zacznie znowu rozszerzać się? W tej chwili mówi się raczej o możliwych _ zwężeniach _.

Właśnie. Pod koniec zeszłego roku przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy mówił, że strefa euro stoi w obliczu kryzysu przetrwania. Czy przez te kilka miesięcy coś zmieniło się na lepsze?

Ciągle jest tak, że najważniejsi _ rozgrywający _ w UE nie chcą się przyznać do czegoś, co nazwałem kiedyś _ grzechem pychy _. Stworzyli ciało, którym rządzą ułomne reguły gry. Ma bardzo rygorystyczna ścieżkę wejścia i niezaplanowaną w ogóle ścieżkę wyjścia.

Zakładano więc faktycznie, że jeśli kraj wchodzi do strefy euro to staje się aniołem i zachowuje się idealnie. Doświadczenie ostatnich lat pokazuje natomiast, że to angelologiczne założenie jest nieprawdziwe i potrzebna jest też ścieżka wyjścia. Uregulowana i wpisana do reguł gry, by taka operacja nie była zbyt kosztowna dla wszystkich.

To w takim razie euro jest nam tu nad Wisłą potrzebne? Po co pchać się do tego _ kryzysowego towarzystwa _?

Wspólna waluta zawsze jest dobra w tym sensie, że ona redukuje koszty transakcyjne. Jeżeli: eksportujemy, importujemy, wyjeżdżamy za granicę, inwestujemy kapitał, odpadają nam wtedy koszty związane z wymianą pieniędzy. Niewątpliwie są to niemałe korzyści.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/180/t86452.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/nie;przyjmiemy;euro;nawet;do;2019;roku,193,0,831937.html) Nie przyjmiemy euro nawet do 2019 roku?
Jednak korzyści istnieją w warunkach jasnych dla wszystkich reguł gry. To znaczy, że jeśli istnieje klub, w którym gra się według pewnych zapisanych reguł, to muszą one mieć _ zęby _. Jeżeli ktoś nie postępuje według tych reguł, to najpierw udziela mu się dyskretnego ostrzeżenia, potem publicznego, a na końcu mówi się _ _ arrivederci _ _.

Do tej pory te reguły gry nie były przestrzegane.

Niestety zostały one naruszone przez wielkich tej strefy. Po tym, gdy ci wielcy lekko te reguły naciągnęli, bo Francja i Niemcy przekroczyły deficyt na poziomie 3 procent PKB w granicach 1,0-1,5 punktu procentowego, to inni, jak Grecja, uznali, że _ hulaj dusza, piekła nie ma _. I deficyt budżetowy sięgnął 14 procent PKB. Tak nie może być.

Czyli te główne państwa strefy powinny być jak _ żandarm _, który za złe zachowania upomni?

Strefa euro na pewno powinna mieć regulamin, jak każdy porządny i liczący się klub. Jeżeli ktoś nie zachowuje się zgodnie z regułami klubu, to po wstępnych ostrzeżeniach musi się z klubem pożegnać.

Nie, to nie ma najmniejszego znaczenia. Takiego argumentu używają przeciwnicy euro w Polsce. Wystarczy spojrzeć na Słowację, wcale na tym nie straciła, że miała wspólną walutę kiedy przyszedł kryzys i dramatycznie spadł eksport wszystkich krajów.

Jak bliżej przyjrzałem się statystykom, to okazało się, że wszystkim krajom w podobnym stopniu spadł eksport, w granicach od 21 do 26 procent. Najwięcej spadł na Węgrzech, a najmniej właśnie na Słowacji. Nie uważam, że jest to argument _ za _, ale na pewno nie jest to argument _ przeciw _.

To jest temat na inny czas. W tej chwili w ogóle nie istnieje problem przekonywania rodaków. Myślę, że ludzie przyzwyczają się do korzyści wynikających ze wspólnej waluty. Polacy stają się coraz bardziej otwarci, jeżdżą, pracują coraz częściej w różnych krajach, a jedna waluta ułatwia życie.

Temat pojawi się, gdy będziemy wchodzić do strefy euro; oczywiście jeśli strefa euro kompletnie się nie załamie - czego wykluczyć nie można, ale to z innych przyczyn niż obecne problemy strefy euro. Przede wszystkim, z powodu zbyt dużego obciążenia dla gospodarek wydatkami publicznymi, głównie _ socjalem _.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/91/t74587.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/przyjmiemy;euro;w;ciagu;8;lat;nic;nie;jest;pewne,125,0,836989.html) Przyjmiemy euro w ciągu 8 lat? "Nic nie jest pewne"

W których krajach jest największe niebezpieczeństwo tego załamania o którym Pan mówi?

To jest rzadko spotykana ocena, nie chcę więc nikogo straszyć czy szokować. Nie można jednak całkowicie wykluczyć kryzysu wiarygodności kredytowej w jakimś dużym kraju zachodnim. To znaczy może pojawić się brak zaufania rynków finansowych do obligacji skarbowych tego, czy innego dużego kraju.

Ma pan na myśli konkretne kraje?

Rzucanie jednego zdania, czy może to być kraj _ X _ czy _ Y _ jest mało odpowiedzialne. Istnieją jednak mechanizmy, które mogą do takiego załamania doprowadzić, jeżeli nie dokona się znaczących zmian w polityce gospodarczej i społecznej.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/92/t74588.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/mfw;uwierzyl;w;plan;jacka;rostowskiego,220,0,828124.html) MFW uwierzył w plan Jacka Rostowskiego Spodziewa się, że działania zaproponowane przez resort finansów pozwolą obniżyć deficyt finansów publicznych do 3,6 proc. PKB w 2012 roku.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/80/t40272.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/mamy;plan;dzialan;w;ramach;paktu;euro;plus,164,0,822180.html) Mamy plan działań w ramach Paktu Euro Plus Dokument potwierdza m.in. utrzymanie obniżonej składki rentowej, zamrożenie płac w sektorze publicznym, a także regułę wydatkową w samorządach.
euro
wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)