- poinformował resort gospodarki.
Zdaniem wicepremiera, ministra gospodarki Janusza Steinhoffa przychylna dla nas decyzja pozwoli Polsce wrócić na tradycyjne rynki - podało w czwartek w komunikacie biuro prasowe resortu.
W 1996 roku Ministerstwo Handlu Tajlandii wszczęło postępowanie antydumpingowe przeciw importowi kątowników, profili i kształtowników z żelaza i stali niestopowej, produkowanych przez Hutę Katowice. W rezultacie od maja 1997 roku polskie wyroby stalowe zostały obciążone 27,78-proc. cłem antydumpingowym.
Przedstawiciele polskich hut odwołali się od tej decyzji do WTO i ich zarzuty zostały uznane za zasadne przez zespół orzekający tej organizacji. Jednak Tajlandia złożyła apelację. 12 marca organ odwoławczy WTO podtrzymał stanowisko polskiej strony.
Według Polski nie ma dowodów na to, że nasz eksport stali jest szkodliwy dla tajskiego przemysłu, a ponadto zostały naruszone procedury wszczęcia i prowadzenia postępowanie antydumpingowego przez Tajlandię.
Przed wszczęciem postępowania eksport polskiej stali do Tajlandii wynosił 70 tys. ton, czyli 20 mln USD w ujęciu wartościowym.
