"W końcu stało się możliwe, by być Włochem w Polsce i Polakiem we Włoszech, będąc jednocześnie obywatelami europejskimi i mając te same prawa" - oświadczył minister spraw wewnętrznych Giuliano Amato po posiedzeniu.
Z decyzji włoskiego rządu zadowolenie wyraziła Komisja Europejska.
"Otwarcie rynku pracy dla obywateli wszystkich państw członkowskich UE przyniesie korzyści gospodarce włoskiej i całemu krajowi" - oświadczył unijny komisarz ds. zatrudnienia Vladimir Szpidla.
Włochy są ósmym krajem ze starej "piętnastki", który zdecydował się znieść wszelkie restrykcje dla pracowników z nowych państw członkowskich. Od 1 maja ograniczeń nie ma w Portugalii, Hiszpanii, Finlandii i Grecji. Od dwóch 2 lat, czyli od momentu rozszerzenia Unii, pozwoleń na prace nie wymagają Wielka Brytania, Irlandia oraz Szwecja.
Wszystkie państwa, otwierając swój rynek pracy, uznały, że nie grozi im masowy napływ tanich pracowników z Europy Środkowo-Wschodniej.
O zniesienie wszelkich ograniczeń apeluje od dawna Komisja Europejska. Podkreśla, że do krajów, które jeszcze się na to nie zdecydowały, może przyjeżdżać coraz więcej osób nielegalnie podejmujących pracę.