Co najmniej siedem osób poniosło w sobotę śmierć, a 120 zostało rannych podczas starć między regularnym wojskiem a zbrojną milicją w mieście Bani Walid, na północny wschód od stolicy Libii, Trypolisu - podały źródła szpitalne.
Bani Walid jest uznawane za ostatni bastion stronników reżimu Muammara Kadafiego.
Walki w Bani Walid, gdzie ukrywają się członkowie milicji, które nie chcą podporządkować się nowym władzom Libii, wybuchły jeszcze przed wschodem słońca.
Zabitych i rannych przewieziono do szpitala w sąsiedniej Misracie. Według personelu tego szpitala wszyscy oni należeli do regularnych oddziałów wojskowych.
Wobec podejrzeń, że Bani Walid stało się schronieniem i kryjówką milicji składających się z dobrze uzbrojonych zwolenników dawnego reżimu, miasto jest otoczone od miesiąca przez wojsko. Wiele rodzin uciekło stąd, szukając schronienia w pobliskichmiejscowościach.
Parlament libijski rozkazał regularnym siłom zbrojnym, aby wkroczyły do Bani Walid i zaprowadziły tam ład. Wojsko napotkało jednak opór zbrojnych oddziałów milicji.
Przewodniczący libijskiego parlamentu Muhammad Jusuf al-Magariaf w wygłoszonym w piątek przemówieniu przyznał, że Libia nie została _ całkowicie wyzwolona _, ponieważ władze w Trypolisie nie mają kontroli nad Bani Walid.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Opisali śmierć Kadafiego. I egzekucję konwoju Z ustaleń HRW wynika, że powstańcy z Misraty pojmali i rozbroili konwój Kadafiego, jego ludzi brutalnie pobili, a następnie przeprowadzili egzekucję. | |
Zidan został premierem. Poprzedni zrezygnował Był dyplomatą w okresie rządów Muammara Kadafiego, ale w latach 80. uciekł do Genewy. | |
Ambasador USA w Libii nie musiał zginąć? Mimo sygnałów o rosnącym zagrożeniu, w placówkach dyplomatycznych USA w Libii rozluźniono środki bezpieczeństwa. |