Sąd Konstytucyjny Egiptu wypowiedział się przeciwko ustawie zakazującej ludziom Hosniego Mubaraka startu w wyborach prezydenckich. Oznacza to, że ostatni premier Mubaraka, Ahmed Szafik (na zdj.), weźmie udział w drugiej turze, która odbędzie się w weekend.
Sąd uznał, że obecny parlament został wybrany niezgodnie z konstytucją, i zakwestionował jego skład - poinformowała oficjalna agencja MENA. Przewodniczący Sądu Faruk Soltan powiedział, że niższa izba musi zostać rozwiązana i odbędą się nowe wybory.
Według źródeł w armii, Najwyższa Rada Wojskowa (NRW), która sprawuje władzę w Egipcie po obaleniu Mubaraka w lutym 2010 r., zebrała się w czwartek po południu na specjalnym posiedzeniu w celu omówienia konsekwencji orzeczenia Sądu Konstytucyjnego w sprawie rozwiązania parlamentu.
Agencja AFP pisze, że NRW może ogłosić, iż przejmie władzę ustawodawczą do czasu wyborów nowej niższej izby parlamentu, 508-osobowego Zgromadzenia Ludowego (Madżlis el-Szaab).
Prawo zakazujące startu w wyborach funkcjonariuszom dawnego reżimu zostało w kwietniu przyjęte przez parlament i ratyfikowane przez NRW.
Ahmed Szafik zmierzy się w wyborach w sobotę i niedzielę z kandydatem Bractwa Muzułmańskiego Mohamedem Mursim.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Islamiści poszli na ustępstwa. To przełom Przewodniczący NRW, marszałek Mohammed Husejn Tantawi zwołał na 12 czerwca posiedzenie parlamentu, na którym ma zostać ustalony skład zgromadzenia konstytucyjnego. | |
Synowie dyktatora oszukiwali na giełdzie Dwóm synom obalonego prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka postawiono zarzuty dokonywania przestępczych manipulacji giełdowych. | |
Dyktator w celi. "Zabójstwo z premedytacją? Hosni Mubarak ustąpił ze stanowiska 11 lutego 2011 roku po blisko 30 latach u władzy. |