Na sześć dni przed wyborami prezydenckimi we Francji walczący o reelekcję prezydent Nicolas Sarkozy jest wciąż przekonany, że _ wszystko może się zmienić _, a Francuzi _ zmobilizują się w ostatniej chwili _, by go poprzeć - pisze dziennik _ Le Figaro _.
Eksperci - od Paryża po Berlin i od Londynu po Brukselę - nie wierzą już w szanse Sarkozy'ego na wygranie wyborów w drugiej turze - pisze francuski dziennik: _ Sądzą, że Francja wybrała Hollande'a w imię koniecznej zmiany _.
Sarkozy nie daje za wygraną, jest stale w drodze, codziennie bierze udział w spotkaniach wyborczych i mówi o zmobilizowaniu _ unii narodowej _, której celem jest _ ponowne ustanowienie Europy _. Byłaby to Europa mocnych granic - mawia prezydent-kandydat, czyniąc zawoalowany ukłon w stronę elektoratu liderki skrajnej prawicy Marine Le Pen, dla którego ograniczenie emigracji jest jedną z najważniejszych obietnic.
Mimo hiperaktywności Sarkozy'ego jego notowania w sondażach _ są zdumiewająco złe _ - konkluduje _ Le Figaro _, pisząc, że nawet w obozie prezydenta pojawiają się obawy przed nachodzącą klęską. Według sondażu opublikowanego w poniedziałek przez tygodnik _ Le Point _ na kandydata socjalistów Hollande'a ma zamiar głosować 6 maja 53 proc. wyborców, a na prezydenta Sarkozy'ego - 47 proc.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Sarkozy ostro: Żadnego porozumienia W pierwszej turze 22 kwietnia Sarkozy zajął drugie miejsce. | |
Czarnoskórzy Francuzi już głosują. Dlaczego? Tak władza kupuje sobie głosy Francuzów. Zobacz czym ich zachęca. | |
Wynik wyborów we Francji może zaskoczyć W sondażach ma przewagę, ale jest coś, co może pokrzyżować mu drogę do zwycięstwa. |