Około północy wybuchł w centrum Madrytu samochód-pułapka. Co najmniej 17 osób odniosło lekkie obrażenia, około 70 samochodów zostało zniszczonych. O zamach podejrzewa się separatystyczną organizację baskijskę ETA. Do wybuchu doszło na parkingu podziemnym przy Placu Colon, dokąd policja miejska przywozi nieprawidłowo zaparkowane samochody. Kilka godzin wcześniej policja usunęła biały Ford Fiesta z ulicy Alcantara w Madrycie, gdyż był zaparkowany na przejściu dla pieszych. Anonimowy rozmówca poinformował straż pożarną o podlożeniu bomby na tej ulicy już po przewiezieniu samochodu, więc policja nie znalazła nic podejrzanego. Samochód-pułapka zawierający 25 kg materiałów wybuchowych eksplodował około północy. Zawaliło się jedno piętro parkingu. Co najmniej 17 osób odniosło lekkie obrażenia, zniszczeniu uległo około 70 samochodów i kilkanaście dzwigów używanych przez policję do przewożenia samochodow. Ministerstwo Sprawiedliwosci podejrzewa o zamach organizację separatystyczną ETA.
