Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Nikola Bochyńska
|

Wyniki Biedronki za 2017 rok. Jeronimo Martins chwali się wzrostami

9
Podziel się:

Grupa Jeronimo Martins, właściciel m.in. sieci sklepów Biedronka oraz drogerii Hebe podała wyniki finansowe za 2017 rok. Wszystkie spółki zaliczyły wzrost. Jednocześnie zapewniono, że sklepy będą gotowe na zmiany związane z zakazem handlu w niedzielę.

Biedronka deklaruje, że jest gotowa na zmiany związane z zakazem handlu w niedzielę.
Biedronka deklaruje, że jest gotowa na zmiany związane z zakazem handlu w niedzielę. (EAST NEWS)

Grupa Jeronimo Martins, właściciel m.in. sieci sklepów Biedronka oraz drogerii Hebe, podała wyniki za 2017 rok. Wszystkie spółki zaliczyły wzrost. Firma zapewnia, że sklepy będą gotowe na zmiany związane z zakazem handlu w niedzielę.

Z raportu rocznego grupy Jeronimo Martins Polska wynika, że sprzedaż całej grupy wzrosła o 11,3 proc. w porównaniu do 2016 roku. Sprzedaż Biedronki wzrosła o 10,4 proc., ze wskaźnikiem LfL (sprzedaż bez nowo otwartych placówek) na poziomie 8,6 proc.

Konkurencja m.in. dla Rossmanna - sieć sklepów Hebe - zanotowała wzrost sprzedaży na poziomie 32.3 proc.

Wynik EBIDTA dla całej grupy to 922 mln euro. To wzrost o 7 proc. w porównaniu do 2016 roku.

Zobacz: * *Zakaz handlu to fikcja? Sprawdź gdzie i dlaczego zrobisz zakupy w każdą niedzielę

W komunikacie wydanym przez grupę Jeronimo Martins czytamy: "Mimo ciągłej presji grupa zrealizowała swoje cele i po raz kolejny osiągnęła dobre wyniki, zgodnie z oczekiwaniami”.

Właściciel Biedronki podkreśla także, że za dobre wyniki odpowiedzialne jest inwestowanie w ludzi i dbanie o ich komfort pracy – przypomnijmy, że sieć zaoferowała podwyżki swoim pracownikom od 1 stycznia 2018 roku. Wzrost płac w sieci powoduje poprawę sytuacji całej branży handlowej - na wieść o podwyżkach w sklepach opatrzonych żółtym logo największa konkurencja - Lidl także podnosi wynagrodzenia.

Jeronimo Martins zaznacza, że jest gotowa na zmiany, które czekają rynek w związku z wprowadzeniem zakazu handlu w niedzielę.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(9)
antypic
6 lat temu
Biedra już nie piszczy.Lans przez byłych premierów robiacych w niej zakupy(Kaczyński,Kopacz) już jest niepotrzebny.Aniołowie stróże czuwaja i maja w swej opiece. "politycy nalezacy do sekty musza realizowac wyprzedaz majatku w rece czlonkow zagranicznych OD – PZU, KGHM itd – przeszly w rece zagranicznych czlonkow OD; zgoda na budowe sieci Jeronimo MArtins – Biedronka nalezacej do rodziny Opus Dei przy likwidacji polskiej sieci Społem); – firmy polskie doprowaddzano do upadku w nastepujacy sposob: ustanawiano prezesem osobe zwiazana z opus dei; prezes pobieral kredyty w bankach Opus Dei (ABN Amro, Santander, mBank, Alior Bank, Milenium Bank itp); kredyty te niebyly splacane co doprowadzalo do upadku firmy; system komorniczy licytowal majatek firmy za bezcen; tak niszczono firmy polskie a w to miejsce budowano struktury firm zagranicznych. Te zwiazane z Opus Dei marki to: Biedronka, Unilever, Johnson Johnson, "Pozdrawiam myślących.
PIKU
6 lat temu
Wiem skąd ta kasa.!!! Mnie oszukali w zeszłym tygodniu na 2 produktach /inna cena na półce inna przy kasie/. A to nie był pierwszy raz. Na szczęście są inne "tańsze" sklepy w okolicy. Zawsze miałem banana na twarzy po obejrzeniu reklamy Biedry w TV - czysto , schludnie aż się chciało na zakupy wyjść z domu. A w rzeczywistości syf na półkach , palety że wózkiem nie przejedziesz. PS. Ostatnie zdanie napisane w formie grzecznościowej.
Ryszard
6 lat temu
Co robi Urząd Antymonopolowy?! Dlaczego nie walczą z monlpolistą
BIEDRONKa
6 lat temu
Brak słów..Zaczynać pracę o24'15 to JEST przygotowanie jeronimo do wolnych niedzie..proszę zastaniwcie Się brak słów pier....pisowcy
ja
6 lat temu
Wzrost 8,6% równie dobrze może oznaczać że Biedronka sprzedała taką samą ilość towaru a ceny średnio poszły do góry o te 8,6%. ( każdy chyba pamięta co się ostatnio działo z cenami masła i jajek ) Chore ceny ostatnio w niektórych marketach i już dochodzi do tego że w sklepie osiedlowym mogę kupić podstawowe polskie warzywa jak marchew, cebulę i ziemniaki w minimum 25% niższej cenie niż w pobliskim sieciowym markecie ( nie Biedronka )