Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Andrzej Zwoliński
|

Zwoliński: Warto składać obietnice

0
Podziel się:

Przed nami Sylwester i Nowy Rok, okazja najbardziej sprzyjająca składaniu obietnic i zobowiązań, oj, pod tym względem, jak mówił osioł ze Shreka będzie prawdziwa rzeźnia.

Zwoliński: Warto składać obietnice

Święta, święta i ...

Niby wszystko w porządku, za nami świąteczny maraton kulinarnych, uczuciowych i prezentowych uniesień oraz niespodzianek. Lampki na choince świecą się w najlepsze, sama choinka jeszcze nie zdążyła oblecieć, a tam, gdzie dzieciaki nie sięgnęły, wiszą jeszcze słodycze.

Zdawałoby się, że nic więcej do szczęścia nie potrzeba, a jednak.. coś uwiera. Wcale nie chodzi tu o przyciasny sweterek z wyszytym reniferem, ani o piąty krawat w kolorowe rybki - prezenty znalezione pod świątecznym drzewkiem, to odzywa się sumienie.

Sumienie, z którego powoli do mózgu przedziera się myśl jeszcze mało klarowna, zmącona świąteczną gnuśnością i obżarstwem. Myśl o świątecznych zobowiązaniach i przyrzeczeniach. Niestety Boże Narodzenie wodzi nas na pokuszenie, pokuszenia solennego obiecywania sobie i co gorsze bliskim, że już ani jednego papierosa - to ostatnia paczka, że jak tylko zamilkną kolędy wezmę się wreszcie za remont łazienki, więcej czasu poświęcę dzieciakom i nadużywać z kolegami też nie będę.

Po co te gruszki na wierzbie? Po co te szopki? Robienie w konia, trąbę, durnia, z tata wariata, wpuszczanie w maliny... samooszukiwanie się. Potem osobników bardziej wrażliwych męczy moralny kac.

Już przecież Konfucjusz uczył, że _ Człowiek szlachetny nie szafuje obietnicami, lecz czyni więcej niż przyrzekł, a bliższe nam przysłowie mówi, że _ Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane _ _.

Staję przed lustrem by spojrzeć w obłudną twarz rzucającego słowa na wiatr, mamiącego obietnicami. Jednak pojawia się wątpliwość i to nie jedna.

Po pierwsze, moje zobowiązania to jak mówił Jerzy Dobrowolski w _ Nie ma róży bez ognia _ - małe Miki w porównaniu z obietnicami polityków - nie ważne lewicowej czy prawicowej proweniencji. Oni to dopiero są w stanie naobiecywać, solennie naprzyrzekać w kampaniach obietnic, oficjalnie nazywanych wyborczymi by potem co najwyżej wydusić z siebie marne przeprosiny w stylu byłego premiera Rosji Wiktora Czernomyrdina _ Chcieliśmy dobrze, a wyszło jak zwykle. _Niektórzy nawet tak jak PiS z wytykania niespełnionych obietnic głównego politycznego wroga Platformy czynią meritum własnego programu politycznego.

Po drugie podchodząc do problemu zgodnie z zasadami wiktymologii, które mówią że: _ Pewne cechy osób, ich zachowanie mają wpływ na zwiększenie prawdopodobieństwa stania się ofiarą, również nieostrożność czy nieświadomość zagrożenia stwarza dogodną sytuację do zaistnienia przestępstwa, _ tłumaczę sobie, że tak naprawdę to ja jestem ofiarą, a nie sprawcą.

Czyż nie jesteśmy tak naprawdę ofiarami dat, rocznic i tym podobnych znaczonych na czerwono dni w kalendarzu. To prawda nikt nas nie zmusza do składania obietnic, ale presja chwili, związanej z nią nastroju jest kuszącą okolicznością łagodzącą.

I na koniec z pomocą przychodzi dialektyka _ drugiej strony _, której ojcem jest mleczarz Tewie ze _ Skrzypka na dachu _. Stary Żyd patrząc na krawca biednego jak szara mysz, który zapytał go o zgodę na poślubienie jego córki, najpierw rwie włosy z głowy, po chwili mówi sobie: _ Z drugiej strony jest tak biedny, że teraz może być już tylko lepiej. _

Dialektyka drugiej strony jest tu bardzo przydatna, bo czy nie stwarza ona pewnej szansy na zmianę wprawdzie to tylko _ potencjalna _ zmiana i często tylko taką pozostaje to chyba jednak dobrze, że czasami się pojawia. Jak powiedział Mark Twain _ Lepsza złamana obietnica niż żadna. _ Chyba warto dać każdemu dniu choć szansę stania się piękniejszym dniem w życiu.

Przed nami Sylwester i Nowy Rok, okazja najbardziej sprzyjająca składaniu obietnic i zobowiązań, oj, pod tym względem, jak mówił osioł ze Shreka _ będzie prawdziwa rzeźnia. _Chyba jednak warto, bo z drugiej strony, umowy i obietnice czy zobowiązania często bywają obopólne, zawsze jest szansa, że przynajmniej druga strona ich dotrzyma.

Autor jest dziennikarzem Money.pl

wiadomości
felieton
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)