Zeznania R., łącznika polskich gangów z południowoamerykańskimi kartelami, wstrząsnęły naszym półświatkiem. Ukrywający się w USA gangster zaczął współpracować z amerykańskim i polskim wymiarem sprawiedliwości. Dzięki jego zeznaniom rozbito gang mokotowski. To także ten świadek opowiedział śledczym o rzekomej współpracy Mieczysława W., ministra prezydenta Wałęsy, z narkobiznesem. Kilkanaście dni temu, agenci DEA - agencji antynarkotykowej USA, przekazali polskim prokuratorom informacje o wyroku śmierci wydanym na zdrajcę przez mafię.
Według informacji "Życia Warszawy", mafia wydała wyrok na dwóch świadów koronnych, jednak gangsterom najbardziej zależy na śmierci R. Rozkaz znalezienia "skruszonego" i usunięcia go wydano ponad rok temu. Jako jednego ze zleceniodawców wskazuje się Andrzeja H. pseudonim Korek, bossa gangu mokotowskiego.
Więcej na ten temat - w "Życiu Warszawy".
iar/ŻW/dj