Materiał powstał przy współpracy z Huawei
Najnowsza generacja urządzeń mobilnych Huawei wyposażona jest w autorskie rozwiązanie Huawei Mobile Services (HMS). To pakiet podstawowych usług, różniących się od tych, które użytkownicy znali dotychczas. Na HMS składa się m.in. ID Huawei (cyfrowy identyfikator użytkownika), Chmura do przechowywania danych, przeglądarka Huawei, Motywy na telefon czy tablet, Huawei Video, Huawei Music czy sklep z aplikacjami AppGallery. Co ważne, HMS działa na systemie operacyjnym Android.
Rozmowa z Witoldem Walczakiem, dyrektorem ds. rozwoju ekosystemu Huawei w Polsce
Monika Rosmanowska: Huawei uniezależnia się od konkurencyjnych rozwiązań i firm trzecich, rozwijając własny ekosystem usług – Huawei Mobile Services. Czym jest HMS?
Witold Walczak, dyrektor ds. rozwoju ekosystemu Huawei w Polsce: HMS to nic innego, jak usługi mobilne Huawei. Pracujemy dziś nad budową kompletnego ekosystemu, który ma być alternatywą dla istniejących rozwiązań. Tworzymy platformę, która z jednej strony umożliwia udostępnianie treści użytkownikom, a z drugiej jest konkretnym narzędziem pracy dla programistów i twórców aplikacji, wideo czy muzyki. Budujemy też alternatywny system zakupu tych dóbr. Co więcej, w bardziej odległej perspektywie, w tych działaniach możliwe, że nie będziemy się ograniczać wyłącznie do naszych urządzeń. To olbrzymi projekt, w którym priorytetem jest komfort naszych klientów.
HMS to coś zupełnie odmiennego od tego, z czym dotychczas mieli do czynienia użytkownicy, ale też deweloperzy. Jak na nowe rozwiązanie zareagowali programiści i twórcy aplikacji?
Rzeczywiście jest to zupełnie inny ekosystem i pewne mechanizmy w już istniejących aplikacjach muszą zostać dostosowane do naszych serwisów. To, co w bardzo szybkim tempie udało nam się zrobić, to wdrożenie wielu usług dla deweloperów, które dotyczą m.in. dostarczania map czy lokalizacji urządzeń. Z tego już można korzystać.
Jednak budowa ekosystemu trwa i odbywa się na kilku płaszczyznach. Podstawowa to oczywiście technologia. Huawei ma olbrzymie zasoby związane z R&D (Research and Development), a w ostatnim czasie zostały one jeszcze powiększone (koncern posiada 16 centrów badań i rozwoju w różnych częściach świata – dop. red.). Centra R&D skupiają się dziś w dużej mierze na rozwoju ekosystemu. I w naprawdę krótkim czasie udało nam się zbudować środowisko porównywalne do już istniejących, do którego w łatwy sposób można zaimplementować już istniejące produkty i usługi.
Jak wyglądały początki wdrażania HMS? I na jakim etapie rozwoju jesteście Państwo dziś?
HMS oraz to, z czym użytkownicy kojarzą nowe rozwiązanie, czyli sklep Huawei AppGallery, dostępny jest w Polsce od 2018 roku. Największa dynamika wzrostu miała jednak miejsce w ubiegłym roku. W tym czasie udało nam się pozyskać wielu lokalnych partnerów, są to duże i rozpoznawalne marki.
Dziś Huawei AppGallery oferuje dostęp do ponad 11 tysięcy aplikacji (nie licząc rynku Państwa Środka). Każdego miesiąca ze sklepu korzysta ponad 390 milionów aktywnych użytkowników na całym świecie. W Polsce w połowie 2019 roku było ich około pół miliona, a na koniec roku już ponad milion.
Rośnie też cały czas liczba osób, które rejestrują ID Huawei, czyli identyfikator w świecie HMS.W tej chwili mamy w Polsce już ponad 4 miliony użytkowników, z czego ponad milion przybył w ciągu ostatnich sześciu miesięcy.
Zdajemy sobie sprawę, że jest to proces długotrwały. Niemniej założenia, które poczyniliśmy w połowie ubiegłego roku, udaje nam się realizować zgodnie z planem. Nasi partnerzy reagują pozytywnie na zmiany i wierzą, że budowa autorskiego ekosystemu Huawei ma biznesowy sens. Dla nich HMS to kolejna możliwość dotarcia do klienta końcowego, także na nowych rynkach zbytu.
Huawei zamierza zainwestować w Polsce 10 mln dolarów w rozwój HMS, w tym w rozwój sklepu z aplikacjami AppGallery. Co to oznacza dla partnerów Huawei?
Polska jest dla Huawei jednym z dziesięciu najważniejszych rynków na świecie. Nasz wysiłek, jeśli chodzi o pozyskiwanie partnerów, rozwój sklepu czy rozbudowę zespołów, które są za to odpowiedzialne, od początku był bardzo duży. Polska, to rynek, na którym chcemy kontynuować nasz wzrost. Tym bardziej, że mamy lojalnych klientów.
Z uwagi na to, że nasz ekosystem oferuje inne usługi, to – jak już wspominałem – część aplikacji wymaga pewnej korekty. Tych 10 mln dolarów chcemy przeznaczyć na wsparcie deweloperów od strony technicznej. Pieniądze zamierzamy też zainwestować w różnego rodzaju aktywności, które będą promować produkty naszych partnerów oraz samo AppGallery.
Jak zamierzacie przyciągnąć kolejnych partnerów? Dlaczego warto być z Wami?
Jako Huawei działamy szybko i wyróżniamy się na rynku. Nasi partnerzy doceniają przede wszystkim możliwość współpracy na poziomie lokalnym. Promocja związana z aplikacjami w AppGallery, ale też kooperacja na innych płaszczyznach, sprawia, że docierają do użytkowników w mniej kosztowny sposób, na dużą skalę i z dużo większą skutecznością.
Co więcej, integrowanie produktów z naszą platformą jest naprawdę proste. Pamiętajmy, że HMS to nie jest inny system operacyjny. To są usługi, które dostarczamy deweloperom i klientom indywidualnym, alternatywne wobec tych oferowanych dotychczas na świecie przez dwa koncerny. W najnowszych modelach telefonów Huawei nadal jest system Android. Nie ma więc konieczności zmiany całej aplikacji. Jest to jedynie kwestia – i to nie zawsze – zmiany niektórych kodów. Oczywiście są bardziej skomplikowane projekty i wówczas ta integracja może zająć nieco więcej czasu i wymagać większego zaangażowania. Niemniej wszystko jest możliwe.
To, na co od początku stawiamy, to zapewnienie jak najszerszej przestrzeni do intensywnej promocji naszych parterów. To nie tylko AppGallery, ale również przeglądarka Huawei czy Asystent Huawei, wirtualny pomocnik użytkownika, który pilnuje terminów, informuje o wydarzeniach czy na bieżąco monitoruje giełdę. Mamy mnóstwo możliwości pozwalających wyróżnić naszych partnerów.
W czwartym kwartale 2019 r. liczba pobrań aplikacji z AppGallery wzrosła o 78 proc. W tym samym czasie liczba użytkowników zwiększyła się o 63 proc. Jak wielu partnerów o polskim rodowodzie udało się Państwu pozyskać?
Jeśli chodzi o polskojęzyczne aplikacje obecne w AppGallery to jest ich już około 900. Biorąc pod uwagę, że rok temu było to ok. 100 aplikacji lokalnych, to przyrost jest bardzo dynamiczny. Co więcej, udało nam się pozyskać wiodące i rozpoznawalne marki, m.in. Allegro, InPost, Ceneo, OLX, Yanosik czy Radio Złote Przeboje.
Nie mam poczucia, abyśmy odstawali od konkurencji, gdy mowa o lokalnych topowych aplikacjach. Oczywiście cały czas trwają prace nad dostosowywaniem do nowej platformy produktów innych ważnych graczy. Pamiętajmy przy tym, że są to strategiczne decyzje biznesowe. Tym bardziej cieszymy się, że tak dużo firm już nam zaufało. Gwarantujemy, że AppGallery będzie stale rozwijane, umożliwiając dotarcie do coraz większej liczby klientów, a co za tym idzie zwrot z inwestycji.
A jakie są plany Huawei co do dalszego rozwoju HMS?
Do końca 2020 roku mamy już rozpisany harmonogram wdrażania kolejnych usług, które będą dostępne dla partnerów i które ułatwią im integrację z Huawei. Pojawią się też nowe, które dotychczas nie były obecne w świecie mobilnym, a są związane m.in. ze sztuczną inteligencją. Przełoży się to na konkretne korzyści nie tylko dla użytkowników, ale też deweloperów.
Nadal będziemy rozwijać usługi własne, w tym te związane m.in. z treściami wideo. Sklep, w którym można sięgnąć po różnego rodzaju treści, jest już dostępny dla polskich użytkowników, a wkrótce pojawią się kolejne możliwości, które dziś rozwijamy wspólnie z lokalnymi partnerami. Bardzo dbamy, by to, co oferujemy użytkownikom pochodziło od lokalnych dostawców.
Już dziś mocno się wyróżniamy i tę naszą odrębność zamierzamy zaznaczyć jeszcze bardziej, oferując naszym odbiorcom usługi, jakich dotychczas nie było.
Materiał powstał przy współpracy z Huawei