Ministrowi nie wypada wycofywać się z własnych słów

Wujec powiedział w Jedynce, że Gowin ma na koncie wiele pozytywnych działań, przede wszystkim próby deregulacji. Tym razem jednak postąpił niezręcznie.

- _ Moim zdaniem nie zapanował nad swoimi wypowiedziami. Potem się z tego wycofywał, a to niezręczna sytuacja. W końcu mówił to jako minister prawa, minister sprawiedliwości. Także według mnie sam Jarosław Gowin musi zastanowić się nad sobą, czy chce być ministrem, czy temperamentnym politykiem _- stwierdził Wujec.

Prezydencki doradca ma nadzieję, że uda się osiągnąć porozumienie rządu ze związkami zawodowymi. Podkreślił, że właściwą formą rozmów ze związkami jest dialog w Komisji Trójstronnej. Przypomniał, że podobne negocjacje mają miejsce w innych krajach.

- _ Takie pole jest. Jeśli usiądą do tego specjaliści. W takim kawałku możemy ustąpić, bo to nie będzie szkodliwe dla gospodarki. Natomiast w innych dziedzinach jesteśmy w stanie dokonać zmian prawnych dających większe gwarancje pracownikowi _ - powiedział doradca prezydenta.

Prezydencki doradca dodał, że strajk generalny byłby niedobrym sposobem realizacji postulatów _ Solidarności _.

Mówiąc o przygotowywanym projekcie ustawy o zasiłkach dla dawnych działaczy opozycji Wujec wyjaśnił, że ma ona pomóc tym, którzy są w trudnej sytuacji. Nie przewiduje natomiast żadnych przywilejów. Przyznawany dawnym działaczom opozycji zasiłek miałby wynosić 831 złotych, czyli tyle, co najniższa emerytura. Gość Jedynki powiedział, że uchwalenie takiej ustawy byłoby dość proste.

Rozstrzygnięcie, czy Jarosław Gowin nadal będzie ministrem sprawiedliwości ma nastąpić po jego rozmowie z Donaldem Tuskiem. Sprawa rozpoczęła się po wypowiedzi ministra sprawiedliwości na temat wywożenia z Polski embrionów. Gowin wyjaśniał później, że jego wypowiedź została zmanipulowana.