Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|

Reforma emerytur to "skok na kasę"

0
Podziel się:

Grzegorz Napieralski nie ma złudzeń co do prawdziwych przyczyn zmian w systemie OFE.

Reforma emerytur to "skok na kasę"

Premier Donald Tusk przedstawił dziś ostateczną kształt reformy OFE. Jak Pan ocenia ten projekt?

*Grzegorz Napieralski, poseł SLD: *Tylko jeden komentarz ciśnie mi się na usta. Skończy się za chwile taka sytuacja, że będzie skąd brać w Polsce pieniądze. Błąd polega na tym, że rząd nie przedstawia żadnych ustaw i pomysłów na to jak pobudzić gospodarkę, wyjść z kryzysu. Idą na skróty, są gdzieś pieniądze odłożone to je zabierają. Gdyby istniała chęć reformowania systemu emerytalnego, to ja byłbym skłonny uwierzyć w dobre intencje, ale to jest po prostu skok na kasę. Brakuje pieniędzy, jest przekroczona granica, wiemy, że ten dług się będzie powiększał. Rząd nie potrafi tego zatrzymać, więc na chwile przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, samorządowymi i krajowymi robi taki manewr. I mówi nam jeszcze _ zobaczcie udało się opanować sytuację _.

Wcześniejsze trzy propozycje i ostateczny kształt tej reformy to maskowanie dawno podjętej decyzji? Rząd debatował w tej sprawie, czy udawał, że debatuje?

Nie widziałem żadnej debaty na ten temat. Czy ktoś rozmawiał o tym na przykład z młodymi ludźmi, którzy inwestowali w swoją przyszłość? Gdzie ta debata się odbyła? Chodziło tylko o to, by to zamaskowac wziąć pieniądze i mieć z głowy. Premier debatuje z młodymi, potrafił to robić jak protestowali w sprawie ACTA, teraz tak nie było. Najgorsze w tym wszystkim co zrobił Tusk jest to, że młode pokolenia absolutnie straci zaufanie do państwa, jeśli chodzi o system emerytalny.

W pańskiej ocenie te trzy miesiące kiedy to Polacy mają podjąć decyzje czy zostają w OFE, też jest taką sztuczką, mającą na celu całkowitą ich likwidacje? Rząd liczy na to, że nie będzie nam się chciało określać w tej sprawie i wszystko trafi do ZUS?

Oczywiście, że tak. Trzy miesiące to jest naprawdę bardzo mało czasu. Zanim ta informacja dotrze do Polaków trochę to potrwa. Po drugie, ludzie się boją podejmować takie decyzje tak szybko. Pytanie, czy będą mogli to z kimś skonsultować. SLD już dawno mówiło, by postawić sprawę uczciwie, albo likwidujemy OFE całkowicie i przyznajemy się do błędu, albo je zostawiamy w niezmienionym kształcie.

Fundusze będą walczyły o swoich klientów? Pojawią się kampanie promujące podjęcie decyzji korzystnej dla OFE?

Trudno mi mówić w imieniu tych instytucji, ale bez wątpienia rząd ma teraz za zadanie dać ludziom możliwość konsultacji, informacji, co tak naprawdę się dzieje z ich pieniędzmi.

Premier zapewnia, że te decyzje mają za zadanie zagwarantować bezpieczeństwo naszych emerytur. Może to powinno nam wystarczyć?

Rozmowa przeprowadzona podczas XXIII Forum Ekonomicznego w Krynicy.

Politycy PO będący wcześniej w innych ugrupowaniach wtedy przecież głosowali za OFE. Wtedy nie bali się braku gwarancji wypłaty emerytur z OFE. Teraz nagle zaczęli się bać po latach? Skoro jednak nie ma tej gwarancji bezpieczeństwa to dlaczego Donald Tusk na początku swoich rządów nie przeprowadził ich likwidacji? Nie wierze w te słowa, choć nie jestem zwolennikiem funduszy. Uczciwość premiera powinna nakazywać mu szczerą komunikację w tej sprawie. Należałoby powiedzieć, że brakuje nam pieniędzy i musimy coś zrobić żeby słupki się zgadzały.

Zatem opowieści o trzech propozycjach i możliwościach rozwiązania tego problemu miały tylko zamydlić nam oczy? Premier nas nabrał?

Eksperci, zarówno zwolennicy i przeciwnicy OFE, już dawno powiedzieli, że w tym, co robi Tusk nie ma krzty uczciwości. Tu nie chodzi o reformę, chodzi o to, żeby zabrać pieniądze odkładane przez Polaków, przenieść je na inną kupkę. Pytanie tylko czy bezpieczniejszą. A jak Rostowski znów powie "przepraszam, pomyliłem się", jak mówi przy kolejnych budżetach?

Czytaj więcej w Money.pl
Towarzystwa emerytalne ostro zmianach w OFE _ Wbrew zapewnieniom przedstawicieli rządu, zapowiadane kroki nie zwiększą bezpieczeństwa emerytalnego _ - twierdzą przedstawiciele Izby.
Co decyzje o emeryturach znaczą dla NBP? _ Będziemy przypominać premierowi, ministrowi finansów i rządowi, iż wybór konkretnych rozwiązań musi brać pod uwagę stabilność systemu finansowego i rynku kapitałowego _ - oświadczył Marek Belka.
Przez zmiany w OFE niepewność rynku... _ Do tej pory rynek kapitałowy funkcjonował na pewnego rodzaju kroplówce i było jasne, że to wspomaganie wcześniej czy później zniknie - komentuje polityk. _
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)