to wskazanie poniżej magicznej bariery 50 pkt. oddzielającej optymizm od pesymizmu, ale znacznie wyższe od konsensusu na poziomie 48.3 pkt.
Poprawa w majowym odczycie, po pięciu spadkowych miesiącach, może świadczyć o osiągnięciu minimum przez chiński PMI. Na pewno cieszyć powinien zauważalny skok komponentu dotyczącego nowych zamówień eksportowych do 52.7 pkt, co jest dobrym miernikiem kontynuacji odbicia w globalnej gospodarce.
Poprawę wskaźników PMI można wiązać z ostatnimi działaniami chińskich władz (m.in. zwiększenie wydatków na infrastrukturę, obniżka podatku dla małych przedsiębiorstw, obniżka rezerwy obowiązkowej dla lokalnych banków wspierających rolnictwo), ale inwestorzy będą oczekiwali potwierdzenia optymizmu w kolejnych miesiącach i wyjścia ponad barierę 50 pkt.
Dolar australijski zwykł reagować pozytywnie na dobre dane z chińskiej gospodarki i tak stało się także tym razem. Euforia jednak nie trwała długo i cały wzrost został zniesiony do końca europejskiej sesji.
Najwyraźniej negatywny sentyment do australijskiej waluty, przypieczętowany publikacją opinii agencji S&P zostanie utrzymany w ciągu kolejnych sesji.
Dziś nie należy oczekiwać już silnych ruchów, ale w przyszłym tygodniu czwartek może zaowocować kolejną falą wyprzedaży AUD.
Najbliższym oporem jest 23.6% zniesienia (0.9270) fali wzrostowej luty-kwiecień. Zapał sprzedających możne natomiast zostać przetestowany w okolicy poziomu 0.9154, gdzie znajduje się 38.2% zniesienia wspomnianej fali wzrostowej oraz 200-sesyjna średnia krocząca.