Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Biały Dom traci rynkowego pupila

0
Podziel się:

Rezygnacja Gary`ego Cohna z funkcji najważniejszego doradcy ekonomicznego Białego Domu wywołało duży rynkowy niepokój o dalszą politykę handlową...

Biały Dom traci rynkowego pupila

Rezygnacja Gary`ego Cohna z funkcji najważniejszego doradcy ekonomicznego Białego Domu wywołało duży rynkowy niepokój o dalszą politykę handlową Stanów Zjednoczonych. Były bankier Goldman Sachs uważany był za największego przeciwnika wyższych taryf celnych, a jego odejście utożsamiane jest z porażką z protekcjonistycznym podejściem Donalda Trumpa, który mimo dużego sprzeciwu Republikanów dla eskalacji wojny handlowej absolutnie nie łagodzi tonu i w dalszym ciągu uważa, że konfrontacja z krajami mającymi nadwyżkę w handlu z USA jest zasadne. Rynek przestraszył się, że Biały Dom stracił największego hamulcowego dla najbardziej kontrowersyjnych pomysłów Trumpa i przez to nie wie, czego teraz można spodziewać się po amerykańskiej administracji. Konsekwencją tego jest obserwowany od początku sesji azjatyckiej wzrost awersji do ryzyka. Notowania kontraktu terminowego na S&P 500 osunęły się poniżej 2700 pkt, a niemiecki Dax otworzył się dziś poniżej poziomu 12000 pkt., niemniej jednak początek europejskiej sesji
przynosi umiarkowaną poprawę nastojów. Przekłada się to także na odbicie notowań USDJPY z 105.50. Japońska waluta jest jednak najmocniejsza w dniu dzisiejszych w gronie G10. Na wartości umiarkowanie odbija dolar amerykański. Eurodolar pozostaje w pobliży 1.24 i przed jutrzejszym posiedzeniem EBC, po którym rynek spodziewa się zmiany komunikacji ze strony EBC, nie można wykluczać zaatakowania lutowych szczytów powyżej 1.25.

Kluczowe dla rynku akcyjnego w najbliższych dniach będą kolejne posunięcia Trumpa, w tym planowane podpisanie wyższych taryf na metale, co jak wskazują wczorajsze doniesienia spotka się z odpowiedzią Komisji Europejskiej i jeszcze może zaciążyć na nastrojach. Podczas wczorajszej konferencji prasowej po spotkaniu z premierem Szwecji Donald Trump mocno podkreślał, że Stany Zjednoczone nie są traktowane fair przez niektórych partnerów handlowych, z czym trzeba walczyć. Niepewność związana z eskalacją wojny handlowej wpisuje się w podwyższoną zmienność jaka panuje na rynkach od kilku tygodni. Choć perspektywa bardziej restrykcyjnej polityki podobnie ciąży rynkowi akcyjnemu, to jednak szerokie ożywienie w globalnej gospodarce przemawia za utrzymaniem długookresowego trendu wzrostowego.

Dziś poznamy decyzję RPP, Banku Turcji oraz Banku Kanady, niemniej we wszystkich tych trzech przypadkach posiedzenia nie powinny wpłynąć na wzrost zmienności. Podobnie raport ADP nie będzie także dla uczestników rynku silną wskazówką dotyczącą przyszłych ruchów Fed, gdyż inwestorzy czekają na piątkowe dane dotyczące wzrostu wynagrodzeń. Notowania ropy naftowej osuwają się w kierunku 62 USD za baryłkę WTI, czemu sprzyja pogorszenie sentymentu i wczorajszy raport API, który wskazał na wzrost zapasów ropy aż o prawie 6 mln baryłek. Oficjalne dane jak zwykle dziś o 16:30. Jeśli potwierdzą wczorajsze wskazania mogą nasilić presję na notowania czarnego złota. To jednak determinowane będzie również rozwojem sytuacji na rynku akcyjnym.

forex
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)