Wczorajszy handel za oceanem popsuły jednak plotki o problemach z baterią również w przypadku nowego iPhone`a. Przecena na amerykańskim rynku giełdowym była również związana ze spadkiem notowań ropy naftowej. Raport firmy Genscape wskazał, że w minionym tygodniu mieliśmy do czynienia ze wzrostem zapasów ropy w Cushing o prawie 0.2 mln baryłek, wobec spadku w poprzednich tygodniach, co zasiało obawy o popyt na płynny surowiec w USA. Największy wpływ na notowania ropy będzie miało jednak przyszłotygodniowe spotkanie producentów w Algierii i doniesienia związane z potencjalnym porozumieniem. Choć informacje płynące z Libii, o ponownych atakach bojowników, w krótkim okresie są pozytywne dla rynku ropy gdyż oznacza to spadek podaży, to jednak tego typu incydenty zmniejszają szanse na uzyskanie porozumienia na przyszłotygodniowym spotkaniu. We wtorkowy poranek notowania kontraktu terminowego na S&P500 zyskują przeszło 0.2%, notowania ropy dalej jednak tracą.
Na rynku walutowym po silnym umocnieniu dolara po wyższych od prognoz danych o sierpniowej inflacji, obserwujemy stabilizację pary EURUSD poniżej poziomu 1.12. Zmiany wśród głównych walut są raczej niewielkie. Wobec dolara amerykańskiego drożeje dziś NZD, co jest wynikiem zaleceń nowozelandzkiego instytutu analiz makroekonomicznych (New Zealand Institute of Economic Research), który mimo niskiej inflacji zaleca Bankowi Rezerwy Nowej Zelandii utrzymanie stóp procentowych. Zdaniem instytutu wzrost cen na rynku nieruchomości może niepokoić. Rynek nie spodziewa się zmiany parametrów polityki monetarnej na jutrzejszym posiedzeniu RBNZ, niemniej jednak oczekuje takiego ruchu w kolejnych miesiącach. Wobec USD zyskuje również dolar australijski. Opublikowano dziś zapis z dyskusji z ostatniego posiedzenia RBA, który nie przybliża kolejnego cięcia stóp procentowych. Zdaniem RBA bieżące parametry polityki monetarnej są odpowiednie w celu uzyskania zrównoważonego wzrostu gospodarczego oraz powrotu inflacji w okolice
celu inflacyjnego. Z kolei japoński jen zyskuje po komentarzu byłej członkini zarządu BoJ Sayuri Shirai, która uważa, że bardziej prawdopodobnym scenariuszem po jutrzejszej decyzji jest dalsze ciecie stóp procentowych niż rozszerzenie programu skupu aktywów.
Kalendarium danych makroekonomicznych jest w dniu dzisiejszym podobnie ubogie jak wczoraj. Z istotnych danych poznamy tylko sierpniowe dane na temat pozwoleń oraz rozpoczętych już budów w USA. Z punktu widzenia wartości dolara kanadyjskiego ważne będzie dzisiejsze wystąpienie szefa Banku Kanady, zaplanowane na godzinę 18:30. Notowania USDCAD znajdują się w tym momencie blisko górnego ograniczenia kanału, w którym znajdują się od kwietnia br. Ostatni gołębi komunikat z posiedzenia BoC zapoczątkował ostatnią przecenę CADa.
