Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Przed nami bardzo intensywny tydzień na rynkach

0
Podziel się:

Piątkowa sesja nie przyniosła na rynku istotnych zmian, gdyż inwestorzy wyczekiwali na rozpoczęcie nowego tygodnia, który obfitował będzie w istotne...

Przed nami bardzo intensywny tydzień na rynkach

Piątkowa sesja nie przyniosła na rynku istotnych zmian, gdyż inwestorzy wyczekiwali na rozpoczęcie nowego tygodnia, który obfitował będzie w istotne odczyty makro. Z piątkowych danych warto z pewnością wspomnieć o inflacji w Niemczech, która wyniosła w ujęciu m/m 0.3%. Wzrost cen okazał się nieznacznie większy od oczekiwań, co przełożyło się na siłę euro w stosunku do innych walut. Odczyt ten był prognostykiem przed dzisiejszymi danymi o wzroście cen w całej Strefie Euro. W tej sytuacji wydaje się prawdopodobne, że zobaczymy odbicie od poziomu 0.5% z poprzedniego miesiąca. W związku z czym, niczego nowego nie powinniśmy oczekiwać po czwartkowym posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego, który z ewentualnymi kolejnymi działaniami będzie chciał poczekać do wdrożenia tych zapowiedzianych na ubiegłym posiedzeniu. Również konferencja Mario Draghiego powinna w tej sytuacji przebiegać w bardziej spokojnej atmosferze. W nocy poznaliśmy odczyt nastrojów w biznesie z Nowej Zelandii, który okazał się wyraźnie słabszy
od oczekiwać i doprowadził do wyraźnego osłabienia dolara nowozelandzkiego, który znajdywał się w strefie kluczowych oporów.
Kluczowe dla zachowania rynku będą w tym tygodniu dane z USA, skąd poznamy odczyty ISM, kolejne dane z rynku nieruchomości oraz najważniejsze dane z rynku pracy, które wyjątkowo zostaną opublikowane w czwartek ze względu na przepadające w piątek w USA święto niepodległości. Rynki obecnie oczekują odczytu wyraźnie powyżej 200 tyś nowych miejsc pracy oraz spadku bezrobocia do 6.2%. Szczególnie osiągnięcie tego drugiego celu może okazać się trudne, gdyż w sporej mierze będzie zależne od partycypacji na w rynku pracy, które może się obecnie sezonowo wzmagać.
W tym tygodniu poznamy również istotne odczyty w kontekście brytyjskiego funta, który konsoliduje się powyżej 1.7000, co w coraz większym stopniu zaczyna faworyzować scenariusz wybicia oporów na 1.7050-60, kluczowa jednak w tym kontekście okaże się seria odczytów PMI, która rozpocznie się we wtorek.
W perspektywie dzisiejszej sesji azjatyckiej należy wspomnieć o odczycie oficjalnego Chińskiego PMI dla przemysłu, który powinien potwierdzić poprawiające się perspektywy dla chińskiej gospodarki. Drugim istotnym wydarzeniem w kontekście AUD tej nocy będzie posiedzenie Banku Australii, podczas którego nie powinniśmy zobaczyć żadnych zmian polityki monetarnej, a z reakcją rynek może zechcieć zaczekać do środowego wystąpienia prezesa RBA Glenna Stevensa.
Technicznie sytuacja na EURUSD ciągle faworyzuje scenariusz kontynuowanie obecnej korekty w stronę 1.3680/90. Przełamanie tych oporów wydaje się jednak mało prawdopodobne, a w perspektywie kilku najbliższych tygodni powinniśmy zobaczyć ponowną próbę ataku na 1.3500.

forex
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)