W poniedziałek po południu kurs EUR/PLN sięgnął 3,99 i już tylko grosz dzielił rynek od psychologicznego oporu. Wtorkowa sesja pokazała jednak, jak silny jest opór przy poziomie 4 zł za euro. Złoty zyskiwał na wartości, a patrząc na przebieg notowań na GPW w Warszawie, ekstremum wyprzedaży powinno być już za nami.
6 kwietnia kurs EUR/PLN próbował już raz przebić ten psychologiczny poziom, jednak po nieudanym ataku złoty szybko zaczął się umacnia i w ciągu kolejnych 4 tygodni cena euro spadła do 3,80 zł.
Dzień rozpoczął się od notowań na poziomie 3,98 zł za euro i 3,09 zł za dolara. W kolejnych godzinach inwestorzy przystąpili do zakupów polskiej waluty, po południu euro wyceniano już tylko na 3,9340 zł, a dolar był wart 3,06 zł.
Takie zachowanie inwestorów sugeruje test w najbliższych dniach poziomu 3,9360 dla kursu EUR/PLN, którego ewentualne przebicie sugerowałoby spadek nawet do 3,88.
O 15.30 euro kosztowało 3,9450 zł, a dolar 3,0750 zł.