Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bernanke wskaże kierunek

0
Podziel się:

W piątek rynki finansowe zaleje fala publikacji makroekonomicznych. Wcześnie rano inwestorzy poznali już sierpniowe dane o inflacji CPI w Szwajcarii i lipcowe dane o sprzedaży detalicznej w Niemczech.

Bernanke wskaże kierunek

W piątek rynki finansowe zaleje fala publikacji makroekonomicznych. Wcześnie rano inwestorzy poznali już sierpniowe dane o inflacji CPI w Szwajcarii i lipcowe dane o sprzedaży detalicznej w Niemczech.

Inflacja w Szwajcarii spadła o 0,1 proc. w relacji miesięcznej i wzrosła o 0,4 proc. w relacji rocznej, wobec oczekiwanego wzrostu o odpowiednio 0,2 proc. i 0,7 proc. Natomiast sprzedaż detaliczna u naszego zachodniego sąsiada była wyższa o 0,3 proc. miesiąc do miesiąca i spadła o 1,5 proc. rok do roku, wobec prognoz odpowiednio na poziomie 0,5 proc. i -0,7 proc.

Pierwsza fala danych napłynie na rynek o godzinie 11:00, gdy zostaną opublikowane sierpniowe dane o nastrojach i wstępne dane o inflacji (prognoza: 1,8 proc.) oraz lipcowe dane o stopie bezrobocia (prognoza: 6,9 proc.) w strefie euro. Raporty te, jak również publikowany pół godziny brytyjski indeks nastroju (prognoza: -8 pkt.) nie będą miały wpływ na rynek walutowy. Nawet jeżeli wyraźnie będą różnić się od prognoz.

Dużo większe znaczenie, ale jeszcze nie rozstrzygające o losach dzisiejszego dnia, będzie miała popołudniowa publikacja raportów z USA. O godzinie 14:30 rynek pozna lipcowe dane o wydatkach (prognoza: 0,4 proc.) i przychodach Amerykanów (prognoza: 0,3 proc.) oraz bazowy indeks wydatków konsumpcyjnych (prognoza: 0,2 proc.). O godzinie 15:45 zostanie opublikowany sierpniowy indeks Chicago PMI (prognoza: 53 pkt.). Natomiast kwadrans później zostanie opublikowana ostateczna wartość indeksu nastroju Uniwersytetu Michigan w sierpniu (prognoza: 84 pkt.) oraz lipcowe dane o zamówieniach fabrycznych w USA (prognoza: 0,9 proc.).

O losach dnia, ale też i przyszłego tygodnia, ma szanse zdecydować zaplanowane na godzinę 16-tą wystąpienie szefa Fed Bena Bernanke. Będzie ono poświęcone rynkowi mieszkaniowemu oraz polityce monetarnej. Rynki finansowe będzie jednak interesowało tylko to, czy szef Fed zasugeruje obniżkę stóp procentowych, o której w ostatnich dniach mocno się spekuluje. Jeżeli tak się stanie, będzie to impuls do osłabienia dolara, spadku rentowności amerykańskich obligacji oraz wzrostów na Wall Street. Brak takiej sugestii sprowokuje odwrotną, być może mającą znamiona paniki, reakcję.

Piątkowy poranek przynosi stabilizację dolara wobec euro poniżej strefy oporu 1,3674-1,3679. Nie można wykluczać, że przynajmniej do 14:30, a więc do danych z USA, sytuacja na EUR/USD nie ulegnie poważnej zmianie.

O godzinie 9:58 kurs EUR/USD testował poziom 1,3663 dolara.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)