. Niewielki ruch panował zaraz po otwarciu sesji, ale od południa praktycznie nic nie działo się. Otwarcie nastąpiło przy USDPLN 3,8280 oraz EURPLN 4,0750, stabilizacja nastąpiła przy cenie „zielonego” na poziomie 3,8150 oraz euro 4,065 PLN.
Niewielka aktywność inwestorów ma proste wytłumaczenie – dzisiaj nie działa rynek w Stanach Zjednoczonych, co widoczne było jeszcze bardziej obserwując kurs EURUSD – bardzo stabilny poziom (uwzględniając ostatnie „jazdy”) 1,0640 – 1,0670.
O 16,00 GUS podał informację o produkcji przemysłowej za grudzień, oczekiwaliśmy jej wzrostu o 7,5 procent. Ostatecznie była o 5,1 procent wyższa niż w grudniu ubiegłego roku
Jak widać złoty nie zdołał odrobić wszystkich strat, których winowajcą był bank centralny Węgier. Potwierdza się stara prawda – złoty szybciej traci niźli zyskuje na wartości. No, i nie zapominajmy, że w przyszłym tygodniu obraduje Rada Polityki Pieniężnej, a dzisiejsze dane o produkcji do obniżki stóp jak najbardziej skłaniają.