Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Denderski
|

Czekając na dane z USA

0
Podziel się:

Poniedziałkowe obroty nie wniosły niczego nowego do obrazu sytuacji na rynku eurodolara, azjatyckie otwarcie z luką zostało zamknięte, ale kurs utrzymuje się powyżej 1,31.

Poniedziałkowe obroty nie wniosły niczego nowego do obrazu sytuacji na rynku eurodolara, azjatyckie otwarcie z luką zostało zamknięte, ale kurs utrzymuje się powyżej 1,31.

Brak danych makro nie wpływa zachęcająco do podejmowania jakiejkolwiek aktywności na rynku. To może się zmienić wraz z danymi z USA o 14:30 – o zamówieniach na dobra trwałego użytku (prognozuje się ich spadek o 4%) oraz o 16:00 – indeks nastrojów konsumentów Conference Board (który ma się utrzymywać powyżej 105 punktów, możliwy jest wzrost do 106 pkt.). Jak by nie było, nadeszły trudne czasy dla amerykańskiej waluty i maksimum tego, co może jutro uzyskać to próba korekty na EURUSD do 1,3050-70.

Złoty zdołał umocnić się przy korekcyjnym ruchu eurodolara. Na USDPLN widać, że na zmianę trendu jeszcze się nie zapowiada. Eurozłoty odreagował trzy dni wzrostów, jutrzejsze obroty wyjaśnią, czy dzisiejsza świeca oznacza koniec korekty. Bardziej prawdopodobna jest jednak kolejna próba przełamania 3,8450 i jeżeli tym razem to się nie uda, to zapewne kurs na dobre powróci do trendu spadkowego. Jutrzejsze posiedzenie RPP nie powinno mieć wpływu na kursy, o ile nie padną słowa sprzeczne z wymową ostatnich danych o inflacji.

Dla rynku kluczowa jest seria danych o PKB – USA, Polska, Euroland oraz ich zestawienie z danymi o wzroście cen w każdej z tych gospodarek. Ogólna ocena sytuacji jest bardzo korzystna dla złotego i sprzyjająca dla euro.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)