Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czy dolar jest przewartościowany? Zobacz, kto tak twierdzi

0
Podziel się:

Przy braku istotnych danych inwestorzy skupili się na spekulacjach związanych z perspektywami francuskiego budżetu.

Czy dolar jest przewartościowany? Zobacz, kto tak twierdzi

MFW twierdzi, że dolar jest przewartościowany. Ale nie ma to dzisiaj większego znaczenia, bo to tylko mało wiążąca opinia. Przy braku istotnych danych inwestorzy skupili się na spekulacjach związanych z perspektywami francuskiego budżetu.

Zwraca się uwagę, iż rozwiązania w postaci podwyżki podatków dla najbogatszych, jakie zamierza forsować nowy socjalistyczny rząd nie są zbyt fortunne. Tymczasem po południu oficjalnie podano, iż tegoroczny wzrost PKB wyniesie 0,3 proc. r/r wobec 0,7 proc. r/r spodziewanych wcześniej i 0,4 proc. r/r oczekiwanych przez rynek, a w przyszłym ukształtuje się na poziomie 1,2 proc. r/r (rynkowe szacunki wahały się od 1,0 proc. r/r do 1,3 proc. r/r).

Im bardziej rynek nie będzie pewny tego, jak rząd zamierza poradzić sobie z nadmiernym deficytem (czytaj, na ile socjalistyczne rozwiązania będą wiarygodne), tym większe będzie wspomniane już wczoraj ryzyko cięcia prestiżowego ratingu AAA. Trudno jednak ocenić, kiedy dojdzie do takiego ruchu (chociaż raczej w tym, niż przyszłym roku), co sprawia, iż nie jest to do końca wiarygodny czynnik na bazie którego można oprzeć scenariusz rynkowy. Zresztą EUR/USD zachowywał się dzisiaj względnie spokojnie – po południu notowania oscylowały wokół 1,2581, chociaż odnotowaliśmy lokalne minimum na 1,2557.

Rynek pomału szykuje się na czwartkowe posiedzenie ECB, a także piątkowe dane Departamentu Pracy USA. We wcześniejszym komentarzu zwracałem uwagę, iż interpretacja ruchu ECB może nie być łatwa, gdyż cięcie stóp procentowych o 25 p.b. może być już zdyskontowane, a inwestorzy mogą poczuć się rozczarowani brakiem dodatkowych działań wspierających gospodarkę. Łatwiej będzie „ustawić się” pod piątkowe dane z USA, gdyż „_ obecnie można przyjąć, iż słaby odczyt dość szybko uaktywniłby nowe pokłady spekulacji w temacie QE3 (w wydaniu FED) i osłabił dolara _”.

Popołudniowe dane z USA nie wpłynęły znacząco na rynek, niemniej warto odnotować, iż dynamika zamówień na dobra trwałego użytku ukształtowała się ostatecznie w maju na poziomie 1,3 proc. m/m, a zamówienia w przemyśle wzrosły o 0,7 proc.

Co dalej? Wydaje się, że rejon 1,2540-85 na EUR/USD powinien się nadal bronić. Pamiętajmy, że jutro mamy Dzień Niepodległości w USA, ale normalnie pracuje Europa, skąd napłyną dane nt. indeksów PMI dla usług, sprzedaży detalicznej i PKB za I kwartał.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(0)