RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Wtorkowy handel przebiegał bardzo spokojnie. Euro pozostawało w konsolidacji pomiędzy*1,4365 a* 1,4430. Dziś poznaliśmy inflację CPI z Wielkiej Brytanii, która to wyniosła 2,1% r/r. Odczyty te okazały się niższe od prognoz. Początkowo funt brytyjski stracił na wartości, jednak wraz z upływem czasu odrobił część strat. Z Eurolandu opublikowano dziś bilans handlu zagranicznego za październik. Wyniósł on 6,1 miliarda euro i jest dużo wyższy niż poprzedni odczyt (3 miliardy). Oczywiście ze względu na okres, którego dotyczyły powyższe dane nie wpłynęły one na rynek. Interesujący jest fakt, iż pomimo wysokiego kursu euro, kraje strefy euro mają dodatni bilans handlowy. Z USA poznaliśmy liczbę zezwoleń na budowy domów i ilość rozpoczętych budów. Zezwolenia wyniosły (-1,5)%, przy prognozie 1,7. Gorzej natomiast wypadły rozpoczęte budowy. Wyniosły one (-3,7) przy prognozie (-3,3). Dane te nie rozstrzygają o sytuacji na rynku nieruchomości.
RYNEK KRAJOWY**
Rynek krajowy pozostawał pod wpływem wydarzeń na świecie. Notowania naszej waluty przebiegały w bardzo spokojnej atmosferze. Euro było kwotowane na rynku międzybankowym w zakresie 3,6101-3,6173. Zmienność dolara była ograniczona poziomami 2,5028 i 2,5166. Rozpoczęło się dzisiaj dwudniowe posiedzenie RPP. Biorąc pod uwagę dane dotyczące wynagrodzeń oraz wzrost cen i perspektywę dalszego wzrostu inflacji, można oczekiwać podwyżki stóp procentowych. Bardzo interesujące było dziś zachowanie się indeksu WIG20, który po spadku w pewnym momencie o 3% odrobił on straty. Zachowanie takie można tłumaczyć wygasaniem w piątek derywatów na WIG20.
