Do południa piątkowa sesja przypominała wczorajszy dzień i kontynuację korekty na rynku PLN. Kurs USD/PLN powędrował w kierunku poziomu 2,81, z kolei EUR/PLN przetestował 3,7850.
Publikacja danych z USA przyniosła spadek notowań dolara amerykańskiego, co zaowocowało powrotem kursu USD/PLN w rejon 2,7950 i EUR/PLN do poziomu 3,77.
Sytuacja na krajowym rynku walutowym praktycznie w całości odzwierciedla zmiany na rynku EUR/USD. Brak publikacji danych makroekonomicznych oraz oczekiwania na przyszłotygodniowe dane o inflacji i bilansie płatniczym mogą częściowo zakłócić wpływ notowań eurodolara na PLN.
Dane o CPI pozwolą ocenić dalszą perspektywę zmian stóp procentowych przez RPP, która w kwietniu zdecydowała się po raz pierwszy od trzech lat podwyższyć koszt pieniądza. Naszym zdaniem w tym roku jest miejsce na jeszcze jedną podwyżkę stóp na poziomie 25 pkt. bazowych.
Na rynku zagranicznym dolar stracił na wartości po publikacji danych o sprzedaży detalicznej oraz inflacji PPI. Sprzedaż detaliczna spadła o 0,2% w kwietniu wobec oczekiwanego wzrostu 0,4% m/m.
Jednocześnie skorygowano dane za poprzedni miesiąc z poziomu +0,7% do +1,0%. Z kolei inflacja PPI w ujęci miesięcznym wzrosła 0,7% wobec prognozowanego wzrostu 0,6%. Kurs EUR/USD zanotował wzrost z poziomu 1,3470 do 1,3505.
Główną przyczyną osłabienia dolara były słabe dane o sprzedaży detalicznej, które częściowo zaprzeczają ostatnim komentarzom członków FED-u o umiarkowanym wzroście gospodarczym zwiększając jednocześnie prawdopodobieństwo obniżek stóp procentowych w USA w końcówce 2007 r.
Dzisiaj jeszcze poznamy dane o zapasach przedsiębiorstw w marcu. Konsensus rynkowy to wzrost 0,3% wobec takiego samego poziomu wzrostu odnotowanego miesiąc wcześniej.
