Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Gąska
|

Dane z USA popsuły nastroje na rynkach

0
Podziel się:

Co prawda jeszcze nie wszystkie wydarzenia są już za nami, lecz do godziny 16:30 największe piętno na rynku odcisnął dużo gorszy od oczekiwań wynik indeksu ISM dla amerykańskiego przemysłu.

Co prawda jeszcze nie wszystkie wydarzenia są już za nami, lecz do godziny 16:30 największe piętno na rynku odcisnął dużo gorszy od oczekiwań wynik indeksu ISM dla amerykańskiego przemysłu.

Wskaźnik ten, który jest miernikiem oceny sytuacji w amerykańskiej gospodarce przez menadżerów ds. zakupów, a więc daje nam pewien obraz aktywności przedsiębiorstw w sektorze przemysłowym popsuł i tak nienajlepsze nastroje inwestorów na początku roku.

Lekki optymizm, z jakim rozpoczęli oni nowy rok szybko wyparował po ogłoszeniu, że ISM w przemyśle spadł do 47,4%, a więc poniżej granicznej wartości 50%, oddzielającej wzrost od spadku aktywności w danym miesiącu. W rezultacie europejskie parkiety, które w większości znajdowały się w ciągu dnia na lekkim plusie zanurkowały średnio o ok. 1,5 pp., lądując tym samym poniżej poziomów zamknięcia z ostatniej sesji.

Obok rynków akcyjnych ofiarą dzisiejszych informacji z USA stał się także dolar, który na fali rosnących nadziei na kolejną obniżkę stóp procentowych już 30 stycznia stracił na wartości względem głównych walut. W podejściu do amerykańskiej waluty należy jednak zachować większą ostrożność, gdyż przed nami jeszcze jedna istotna publikacja, która w sposób znaczący może wpłynąć na ocenę szans na kontynuację procesu cięcia stóp procentowych, a mianowicie protokół z grudniowego posiedzenia FOMC (20:00), którym inwestorzy doszukiwać się będą powodów, dla których FED w grudniu obciął stopy o 25, a nie o 50 pkt. baz. Jeżeli okaże się, że w FOMC powoli szala przesuwa się na stronę jastrzębi to powinniśmy być świadkami odrabiania przez amerykańską walutę poniesionych strat.

Pogorszenie nastrojów zaszkodziło nieco złotówce, która pomimo wzrostów na rynku eurodolara straciła dziś na wartości, zwłaszcza względem wspólnej waluty. Kurs EURPLN wybił się dziś powyżej poziomu 3,61, natomiast USDPLN po porannych spadkach powrócił w rejon 2,4550-2,46, co jednak i tak nie zagraża długoterminowemu trendowi spadkowemu. Jeśli chodzi o złotówkę, to rzeszę emigrantów musi martwić kondycja brytyjskiego funta gdyż w dniu dzisiejszym kurs GBPPLN spadł poniżej 4,86. Jak widać, pomimo perturbacji na światowych rynkach i obaw o stan koniunktury na świecie złotówka w dalszym ciągu pozostaje silna.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
FMCM
KOMENTARZE
(0)