Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Decyzja RPP umocniła złotego

0
Podziel się:

Najważniejszy dzień tygodnia dla rynków finansowych dobiega końca, jednak najważniejsza informacja zostanie opublikowana dopiero o 20:15 polskiego czasu.

Najważniejszy dzień tygodnia dla rynków finansowych dobiega końca, jednak najważniejsza informacja zostanie opublikowana dopiero o 20:15 polskiego czasu.

Wtedy to dowiemy się o ile FED obetnie stopy procentowe. Zanim do tego dojdzie trzeba podsumować co się dzisiaj wydarzyło. Według Głównego Urzędu Statystycznego wstępne szacunki mówią o wzroście PKB o 6,5% w 2007 roku i są zgodne z oczekiwaniami rynkowymi. Można śmiało mówić, że fundamenty polskiej gospodarki są nadal silne i co najważniejsze - stabilne. Dlatego też wydaje się nieuzasadniona tak ogromna wyprzedaż na rynku akcji od początku roku. Kolejne kilka godzin upływało pod znakiem konsolidacji zarówno na rynku walutowym jak i na giełdzie.

Złoty testował poziomy EURPLN 3,6220 oraz USDPLN 2,4475. Wraz z oczekiwaniem na ogłoszenie decyzji w sprawie stóp procentowych przez RPP nasza waluta małymi ruchami zyskiwała na wartości. Rada nie zaskoczyła nikogo i zgodnie z prognozą podniosła wszystkie stopy procentowe o 25 pb. Pomimo słabszych grudniowych danych wciąż należy oczekiwać, że przed końcem pierwszego półrocza stopy zostaną podniesione co najmniej o kolejne 25 pb. Na koniec sesji kurs EURPLN był na poziomie 3,6140 natomiast USDPLN - 2,4430.

O 14:15 rozpoczął się maraton danych makroekonomicznych z USA. Na pierwszy ogień poszedł raport ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym w styczniu. I tu pierwsza niespodzianka. Wzrost zatrudnienia o 130 tys. zaskoczył wszystkich. Prognoza mówiła o przyroście rzędu 40 tys. miejsc. Nawet optymistyczna prognoza AFS (85 tys.) okazała się być zbyt niska. Raport ten może dawać nadzieję, że piątkowe ,,payrollsy" nie będą aż tak złe jak się prognozuje. Na tą informację zareagował kurs EURUSD, który przez cały dzień kształtował się powyżej poziomu 1,48 po czym spadł do 1,4775. Kolejne dane ze Stanów Zjednoczonych już nie były takie optymistyczne: wstępna prognoza dynamiki PKB za IV kwartał mówi o wzroście jedynie o 0,6% podczas gdy analitycy uważali, że będzie to wzrost o 1,2%.

Bardzo słaby odczyt potwierdza informację, że USA zmierzają prosto ku stagnacji. Kolejna istotną publikacją była dynamika wskaźnika wydatków konsumpcyjnych bez paliw i żywności tzw. PCE core. Wzrósł on w IV kwartale o 2,7% wobec prognozowanego wzrostu 2,5%. Z kolei ta informacja może być odczytywana jako wzrost presji inflacyjnej. Przy obecnej ekspansywnej polityce pieniężnej prowadzonej przez FED za kilka kwartałów może się okazać, że Amerykanie mają poważny problem z inflacją. Po 15:30 kurs EURUSD zjechał ponownie poniżej poziomu 1,48.

GPW oscylowała dzisiaj wokół poziomu zamknięcia wczorajszej sesji. Stosunkowo niewielkie obroty potwierdzają, że inwestorzy czekają na decyzję Amerykańskiego Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. Sesja za Oceanem rozpoczęła dzień od lekkiego osłabienia i zapewne do 20:15 tak pozostanie.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)