USD/PLN
Tydzień zaczęliśmy od kolejnego umocnienia krajowej waluty. Na dolarze względem złotego minima poprawione zostały jak na razie do okolic 3.29. Są to już zatem poziomy zbliżone do zeszłotygodniowych dołków (3.2850), których przekroczenie winno pogłębić spadek kursu. Przypomnę, że zeszłotygodniowe, wzrostowe odreagowanie nie zdołało trwale wyprowadzić kursu nad przełamaną wcześniej, 3-miesięczną linię trendu wzrostowego, co tym samym sugerowałoby jedynie ruch powrotny, potwierdzający krótkoterminowy sygnał sprzedaży. Zakończenie ruchu powrotnego miałoby miejsce w przypadku przekroczenia wspomnianych, zeszłotygodniowych minimów. Wówczas spodziewać można byłoby się kontynuacji aprecjacji złotego w stronę 3.24, gdzie zlokalizowany jest poziom 61,8% zniesienia całego wzrostu, zapoczątkowanego jeszcze we wrześniu. Odnośnie oporów, to w przypadku wzrostowego odreagowania, podaży spodziewać można się w rejonie 3.33.
EUR/PLN
Bardzo ciekawie zaczął się tydzień na eurozłotym. Udało się już podaży przetestować poziom dołka z października, wyznaczonego w rejonie 3.85. Jak na razie, kurs odreagował od tego poziomu, a zatem można zakładać, że nadal spełnia on swoje popytowe zadanie. Warto również zauważyć, że skala krótkoterminowego wyprzedania jest dosyć duża, a zatem jeśli przełamanie wsparcia, a co za tym idzie kontynuacja trendu wzrostu wartości złotego w średnim terminie, ma okazać się trwałe, to wskazane byłoby jeszcze jakieś niewielkie, wzrostowe odreagowanie, bądź przynajmniej jakaś krótkotrwała konsolidacja nad wsparciem. Obecnie najbliższym oporem jest 3.88, natomiast nieco wyżej również 3.93 - 3.95.
PLN BASKET
Siła złotego widoczna jest dziś również na koszyku eurodolara. Kurs przebił od rana poziom zeszłotygodniowego minimum, zlokalizowanego przy 3.5850. Warto jednak pamiętać, że nieco niżej znajduje się również kilkumiesięczna linia trendu wzrostowego, która zlokalizowana jest przy cenie 3.5670 i jak na razie widać z jej okolic nieznaczne odreagowanie. Obecnie zatem poziom 3.5850 można traktować jako najbliższy opór, którego przekroczenie miałoby szansę zapoczątkować jakieś wzrostowe odreagowanie. W przypadku przełamania wspomnianej linii trendu, liczyć należałoby się z przyspieszeniem tempa aprecjacji złotego i skierowania koszyka w stronę 3.5035, czyli rejonu wrześniowych minimów. Wynikałoby to również z przełamania już 61,8% zniesienia poprzedniego wzrostu, które zlokalizowane było przy 3.5950.
GBP/PLN
Dzisiejszy dzień stoi również pod znakiem umocnienia krajowej waluty względem funta brytyjskiego. Korekta z ubiegłego tygodnia nie zdołała wyprowadzić kursu nad najbliższy opór, czyli 5.80 - 5.81. Kupującym udało się zajść jedynie do okolic 5.78, a tym samym niewielki zasięg korekty już wskazywał, że osłabienie złotego postrzegać należy jako jedynie korekcyjne. Obecnie liczyć należy się z umocnieniem złotego w stronę zeszłotygodniowych minimów przy 5.67, natomiast ich przełamanie otwierałoby drogę w stronę październikowych dołków, przy 5.60.
CHF/PLN
Mniej więcej analogiczna sytuacja miała miejsce na franku szwajcarskim, tyle tylko, że tutaj scenariusz testu październikowych minimów został dziś zrealizowany i kurs zdołał już dojść w rejon 2.49. Jest to więc mniej więcej analogiczne do eurozłotego zachowanie, który również przetestował dziś 3.85. Można więc zakładać, że przy aktualnej skali krótkoterminowego wyprzedania, popyt spróbuje skorzystać z okazji i doprowadzić do nieznacznego odbicia z rejonu wsparcia. Obecnie najbliższego oporu spodziewałbym się przy poziomie 2.51, czyli zeszłotygodniowego, lokalnego minimum. Wyjście wyżej miałoby szansę przedłużyć korektę do okolic 2.54. Jak na razie zatem posiadacze krajowej waluty mają się nadal dobrze, natomiast dynamiczne przebicie ceny 2.49 jedynie polepszyłoby ich sytuację. Realnym stałby się wówczas ruch w stronę 2.4050, czyli 161,8% wysokości ostatniej fali korekcyjnej.