Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Denderski
|

Dolar nadal traci do euro

0
Podziel się:

Wczoraj eurodolar ustanowił kolejny historyczny rekord niemalże przebijając poziom 1,60.

Wczoraj eurodolar ustanowił kolejny historyczny rekord niemalże przebijając poziom 1,60.

Aprecjacja euro do dolara sprowokowana została kiepskimi danymi dot. rynku nieruchomości w USA oraz wyższą od oczekiwań inflacją w strefie euro. Ruch krzywej odsetkowej we wspólnej walucie nie pozostawia złudzeń - rynek słusznie wycenia coraz mniejsze szanse obniżki stóp procentowych w Eurolandzie w najbliższej przyszłości; krzywa podnosi się, czyli dysparytet rynkowych stóp procentowych nieco bardziej premiuje EUR nad USD niż miało to miejsce przed publikacją danych. W opublikowanym wczoraj kolejnym wydaniu Beżowej Księgi, czyli raporcie przygotowanym przez regionalne departamenty Fed nt. stanu gospodarki amerykańskiej przeczytać można było m.in., że ,,od publikacji ostatniego raportu warunki gospodarcze pogorszyły się". Innymi słowy dostaliśmy kolejne potwierdzenie kłopotów, w jakich znajduje się obecnie amerykańska gospodarka.

W związku z powyższym trudno oczekiwać jakichkolwiek lepszych danych z USA - dziś będą to indeks Fed Philadelphia (miernik koniunktury w okręgu filadelfijskim), wskaźnik Leading Indicators (kompilacja innych wskaźników, zadaniem indeksu jest wskazywanie tzw. punktów zwrotnych stanu koniunktury gospodarki USA) oraz liczbę noworejestrowanych bezrobotnych. Pogarszająca się sytuacja na rynku pracy zapewne znajdzie swoje potwierdzenie w tych raportach, dolar może dziś dalej osłabiać się (świadczy o tym fakt braku jakiejkolwiek poważniejszej próby skorygowania ostatnich wzrostów EURUSD).

Jutro w kalendarzu dane dot. produkcji w Polsce - nasza waluta wczoraj nieznacznie straciła na wartości w stosunku do euro - jest to bardziej ruch spekulacyjny i krótkoterminowy, rynek EURPLN był już mocno wyprzedany; skala umocnienia euro do dolara i stojący za nim ruch krzywej odsetkowej przekłada się jednak na istotne szanse odreagowania wzrostowego w wymiarze 6 - 8 groszy na tej parze. Obecnie kurs ponownie zbliża się do poziomu 3,42 i są pewne przesłanki techniczne przemawiające za przełamaniem tego poziomu i dalszymi wzrostami. Na pewno naszej walucie nie pomaga też fakt złożenia dymisji przez ministra Gomułkę, który dodatkowo decyzję swą uzasadnia ,,względami merytorycznymi".

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)