Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolar ponownie słabnie

0
Podziel się:

Zdecydowane wzrosty indeksów giełd europejskich oraz lepszy od spodziewanego odczyt indeksu instytutu IFO przełożyły się na aprecjację wartości euro wobec dolara.

Zdecydowane wzrosty indeksów giełd europejskich oraz lepszy od spodziewanego odczyt indeksu instytutu IFO przełożyły się na aprecjację wartości euro wobec dolara.

Wzrost tego indeksu do 103,4 pkt z 103 miesiąc wcześniej jest dość zaskakujący. W kontekście ostatnich, gwałtownych spadków na rynkach kapitałowych trudno było oczekiwać tak dużego optymizmu wśród niemieckich przedsiębiorców. Jednocześnie, potwierdza on wcześniejsze dane z rynku pracy oraz wzrost zamówień w przemyśle, co ma szansę przełożyć się na wyższe dochody firm. Informacja ta obok rewelacyjnych zysków wypracowanych przez Nokię niewątpliwie wspierała zachowanie giełd i wzrost rentowności obligacji europejskich. Entuzjazmu nie popsuły nawet znacznie wyższe od spodziewanych straty zanotowane przez Societe Generale (7,2 mld USD) na transakcjach związanych z rynkiem kredytów hipotecznych.

Kurs EUR/USD zwyżkował z poziomu 1,4595, do tego tygodniowych szczytów na 1,4725. Poprawa nastrojów na rynkach osłabiła, zyskującego od początku roku, jena. EUR/JPY wzrósł z poziomów otwarcia 155,00 do 157,00. Straty wobec dolara były mniejsze i dzisiejszy przedział wahań dla USD/JPY to 105,95 - 107,00. Negatywnie na walutą amerykańską wpływają spekulacje o kolejnym cięciu stóp procentowych w USA na najbliższym posiedzeniu FOMC 30 stycznia. Powrót optymizmu widoczny był także u nas. Warszawski parkiet mocno zyskiwał, podobnie jak nasza waluta. Pomimo zaskakująco niskiego poziomu sprzedaży detalicznej w grudniu, która wzrosła o 12,4 % (oczekiwano +20%) , złoty umocnił się zarówno wobec euro jak i dolara. Kurs EUR/PLN zbliżył się do wsparć na poziomie 3,6000 a USD/PLN w godzinach popołudniowych wyceniano na 2,4550.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)