Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dynamiczne umocnienie złotego

0
Podziel się:

Dzisiejsze notowania przyniosły niemal załamanie dolara względem krajowej waluty. Podobna sytuacja miała miejsce na rynku eurozłotego, gdzie pękło bardzo ważne wsparcie przy poziomie 4.00.

USD/PLN
Dzisiejsze notowania przyniosły niemal załamanie dolara względem krajowej waluty. Po części wpływ na to miała deprecjacja amerykańskiej waluty na rynku międzynarodowym, gdzie eurodolar przekroczył już okolice 1.24. Kluczowym w krótkim terminie wsparciem na dolarze względem złotego był poziom 3.2750. Można było zakładać, że jego przekroczenie przełoży się na test sierpniowych minimów, ale zapewne mało kto się spodziewał, że odbędzie się to niemal jednym ruchem. Ceny dotarły już do okolic 3.2000/50 i widoczne jest tu chwilowe zatrzymanie spadkowego potencjału. Obecnie najbliższym oporem będą przebite już sierpniowe dołki na 3.2225 i jeśli udałoby się popytowi podnieść ceny ponad ten poziom, można by mówić o chwilowym wyczerpaniu presji podażowej. Dzisiejsze załamanie dolara potwierdziło tym samym scenariusz, że ostatnie, sierpniowe odbicie było jedynie korektą poprzedniego spadku, zapoczątkowanego pod koniec lipca. Jeśli bykom nie uda się do końca dnia wyprowadzić cen ponad 3.2225, to liczyć należałoby się z
kontynuacją aktualnej fali aprecjacji złotego do poziomu ok. 3.1570, czyli 161,8% wysokości sierpniowej korekty.

EUR/PLN
Skokowe umocnienie złotego widoczne jest również na eurozłotym. Pękło wreszcie bardzo ważne wsparcie przy poziomie 4.00. Minimum, jak na razie, wyznaczone zostało przy 3.97. Jeśli na dolarze względem złotego pojawiłoby się jakieś korekcyjne odreagowanie, powinno to również pomóc nieco europejskiej walucie i wówczas byłaby szansa na wykonanie próby podźwignięcia rynku ponad barierę 4.00 - 4.01, choć siła wybicia była na tyle mocna, że raczej nie należy się spodziewać, żeby trwały powrót miał jakąś większą szansę się utrzymać. Należy sobie zdawać sprawę, że przebicie poziomu 4.00 otworzyło teraz drogę do spadku cen przynajmniej do okolic 3.8940, czyli 161,8% wysokości wzrostowej korekty z początku lipca.

PLN BASKET
Na możliwość pojawienia się silniejszej fali aprecjacji krajowej waluty od dłuższego czasu wskazywał koszyk. Doszło tu bowiem do utworzenia około 2,5-tygodniowej formacji klina zwyżkującego. Warto jednak zauważyć, że pojawił się on po wyznaczeniu dość silnej, spadkowej fali, co tym samym sugerowało jego jedynie korekcyjny charakter. Dzisiaj doszło do bardzo silnego wybicia z niego dołem i w zasadzie już został zrealizowany minimalny zasięg. Ceny przebiły bowiem poziom sierpniowego dołka przy 3.62, a to przełożyło się na spadek do ok. 3.58, gdzie zlokalizowane jest 161,8% wysokości sierpniowej korekty. Jeśli jednak spojrzymy na zasięg spadku wynikający z formacji klina, to jest tu jeszcze miejsce na aprecjację złotego do poziomu 3.54. Obecnie zatem przewagę w krótkim terminie definitywnie mają posiadacze złotego, natomiast teraz ważniejsze od wsparć będą opory, bowiem to ich przekroczenie informowało będzie o możliwości wyczerpania się potencjału aprecjacyjnego krajowej waluty. Pierwszego, podażowego poziomu
doszukiwałbym się przy cenie 2.62, czyli przełamane dziś, sierpniowe minimum.

GBP/PLN
Wczorajszy dzień przyniósł wybicie dołem z formacji trójkąta prostokątnego na funcie względem złotego. Wyprzedaż nabrała jednak przyspieszenia dopiero dzisiaj. Ceny niemal jednym ruchem znalazły się już na poziomie dotychczasowego minimum z sierpnia, przy 5.8130, nieznacznie je naruszając. Póki co, widoczna jest obrona wsparcia, zatem biorąc pod uwagę jednorazowe, skokowe osłabienie brytyjskiej waluty w tak krótkim czasie, można się spodziewać wyczerpania tego ruchu i obrony wsparcia. Wygląda więc na to, że nie uda się go przełamać w pierwszym podejściu, co oczywiście nie przekreśla szans kupujących złotego przy kolejnej okazji. Trwałe sforsowanie ceny 5.8130 kazałoby się spodziewać kontynuacji fali spadkowej przynajmniej do poziomu 5.72, gdzie zlokalizowany jest poziom 161,8% wysokości sierpniowej korekty. Głównym oporem w dalszym ciągu pozostają okolice maksimów z trzech ostatnich tygodni, czyli 5.9650.

CHF/PLN
Silna aprecjacja złotego wystąpiła również względem szwajcarskiej waluty. Nie udało się tu utrzymać cen nad poziomem przekroczonej wcześniej, niemal 4-miesięcznej linii trendu spadkowego i w efekcie ceny cofnęły się pod jej poziom, generując tym samym pułapkę wybicia. Obecnie poważnie naruszony został sierpniowy dołek przy cenie 2.5730. Wiele teraz zależy od postawy popytu w tych okolicach, bowiem jeśli wsparcie zostałoby trwale przełamane, to liczyć należałoby się z umocnienie złotego w stronę przynajmniej 2.5350, czyli 161,8% wysokości sierpniowej korekty. Oporem jest aktualnie cena ok. 2.5950 oraz wyżej dobrze znany poziom 2.63, który zatrzymał zeszłotygodniowy wzrost. Obecnie jednak przewagę mają zdecydowanie posiadacze złotego i dopiero sforsowanie wskazanych oporów stanowiłoby sygnał wyczerpywania się potencjału kupujących krajową walutę. Póki co, żaden z takich sygnałów nie wystąpił, zatem długie pozycje w złotym wydają się bezpieczne.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)