Europejski Bank Centralny reagując na coraz powszechniejsze sygnały spowolnienia gospodarczego w Europie obciął dziś stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Decyzja ta będzie tworzyć dużą presję na Radę Politykę Pieniężnej.
Rynek był podzielony w ocenie tego, jaką decyzję na majowym posiedzeniu podejmie Europejski Bank Centralny (ECB). Większość ekonomistów i analityków wskazywała jednak, że cała seria słabych danych z Europy, która stawia pod dużym znakiem zapytania odbicie gospodarcze w drugiej połowie roku, a także odnotowany w kwietniu zaskakujący spadek inflacji HICP w strefie euro do 1,2 proc. z 1,7 proc. rok do roku (prognoza: 1,6 proc.), zmuszą bank do obniżki kosztu pieniądza o 25 punktów bazowych. Nawet pomimo tego, że w powszechnej opinii takie cięcie istotnie nie pomoże europejskiej gospodarce.
Tak też się stało. ECB obniżył dziś główną stopę o 25 punktów bazowych do rekordowo niskiego poziomu 0,5 proc., jednocześnie utrzymując stopę dyskontową na poziomie 0 proc. Kurs EUR/USD w pierwszej chwili zareagował na tę decyzję spadkiem z 1,3160 do 1,3125 dolara, żeby chwilę później wybić się do 1,3214 dolara. To jednak jeszcze nie koniec emocji. Z punktu widzenia rynku walutowego rozstrzygające będzie to, co na konferencji po posiedzeniu powie Mario Draghi, prezes ECB. Rozpocznie się ona o godzinie 14:30. Istotne będzie nie tylko to jakie kierunku zmian polityki monetarnej nakreśli Draghi, ale również czy bank zdecyduje się podjąć nowe niestandardowe działania wspierające wzrost gospodarczy w strefie euro.
Dzisiejsza decyzja ECB wywiera jeszcze większą presję na obniżki stóp procentowych w Polsce przez Radę Polityki Pieniężnej. Szczególnie w kontekście opublikowanego dziś indeksu PMI dla polskiego przemysłu (spadek do 46,9 pkt. z 48 pkt.), który zasygnalizował najgorszą sytuację w tym segmencie gospodarki od lipca 2009 roku. Wiele wskazuje więc na to, że na przyszłotygodniowym posiedzeniu Rada obniży stopy o 25 punktów bazowych, sprowadzając stopę referencyjną do rekordowo niskiego poziomu 3 proc. Póki co ten scenariusz nie jest zakładany przez ekonomistów bankowych, którzy jak wynika z ankiety opublikowanej przez agencję Reutera, zakładają cięcie dopiero na czerwcowym posiedzeniu.
O godzinie 14:08 kurs USD/PLN testował poziom 3,1418 zł, a EUR/PLN 4,1460 zł. Obie pary zyskują dziś na wartości, co koreluje ze zwiększonym popytem na polski długu i spadkiem jego rentowności. Podobnie jak w przypadku EUR/USD i większości par walutowych, losy dzisiejszego dnia rozstrzygną się po godzinie 14:30.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy