Rano kurs EUR/PLN spadł nawet przez moment w okolice poziomu 4, ale psychologiczne wsparcie zadziałało i przed południem cena euro kształtowała się w wąskim przedziale wahań przy 4,01 zł. Cena dolara w tym czasie wynosiła ok. 3,13 zł. W kolejnych godzinach nie należy spodziewać się zmiany sytuacji, dopiero w środę wraz z powrotem dużej części inwestorów zagranicznych można oczekiwać ataku na ważne wsparcia. Probierzem nastawienia do polskich rynków finansowych będzie jutrzejsza aukcja obligacji dwuletnich o wartości 1,8 mld zł. W kolejnych dniach o kształtowaniu się kursów EUR/PLN i USD/PLN powinny decydować dane ze strefy euro (decyzja w sprawie stóp procentowych w czwartek) oraz informacje z amerykańskiego rynku pracy (w piątek).
O godz. 11.50 euro kosztowało 4,0150 zł, a dolar 3,1350 zł. Na niewielkie osłabienie złotego poza czynnikami technicznymi mógł mieć także wpływ komentarz agencji S&P dotyczący Słowacji. Analitycy S&P wskazali, że wejście Słowacji w 2009 r. do strefy euro może być utrudnione w związku z ostatnimi zmianami politycznymi.