Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

FED pozostawił stopy na 5,25%

0
Podziel się:

Od początku tygodnia inwestorzy wyczekiwali na wczorajszą decyzję FED w sprawie poziomu stóp procentowych. Decyzja była zgodna z prognozami, czyli cena pieniądza pozostała na niezmienionym poziomie 5,25%.

Od początku tygodnia inwestorzy wyczekiwali na wczorajszą decyzję FED w sprawie poziomu stóp procentowych. Decyzja była zgodna z prognozami, czyli cena pieniądza pozostała na niezmienionym poziomie 5,25%.

Od samej decyzji ważniejszy był komunikat ją uzasadniający, a dokładniej miał być ważniejszy. Jak się jednak okazało, w komunikacie nic nowego się nie pojawiło. Taka sytuacja nieznacznie rozczarowała rynek, który liczył na nieco bardziej jastrzębią wymowę komunikatu, co można też było wywnioskować po umocnieniu dolara z początku tygodnia. Brak takiego impulsu przecenił dolara, umocnił rynek akcji i spowodował wzrost na rynku obligacji (spadek ich rentowności)
. Jeśli chodzi o dzisiejsze dane makroekonomiczne, to tradycyjnie zapoznamy się z cotygodniowymi danymi na temat ilości wniosków o zasiłki dla bezrobotnych (prog. 305k). Poznamy także dane o wrześniowych zamówieniach na dobra trwałego użytku, których wzrost szacuje się na 2,3%. Ostatnimi danymi będą z kolei dane o sprzedaży nowych domów (prog. bez zmian). Wczorajsze dane na temat sprzedaży domów na rynku wtórnym ponownie dostarczają negatywnych impulsów, bowiem sprzedaż spadła o 1,9% wobec oczekiwanego spadku o 0,5%. Jeśli dzisiejsza publikacja również
okazałaby się rozczarowująca, to wraz z brakiem jastrzębiego komunikatu po posiedzeniu FOMC winno mieć to swoje przełożenie na dalszą deprecjację amerykańskiej waluty.

EUR/USD

Kurs na wczorajszej sesji niewiele się zmieniał i przez większość czasu byliśmy świadkami stabilizacji o lekko wzrostowym nachyleniu. Obecnie oporem jest zakres 1,26 - 1,2650, gdzie znajduje się kilkutygodniowa linia trendu spadkowego, jak również maksima z ubiegłego tygodnia. Można więc założyć, że przełamanie tego poziomu byłoby impulsem do trwalszego spadku wartości dolara. Jeśli natomiast chodzi o wsparcia, to najbliższego doszukiwałbym się przy cenie 1,2540. Jego przełamanie kazałoby się spodziewać spadku kursu w stronę dotychczasowych dołków z października przy cenie 1,2485.

USD/JPY

Nieznaczna presja spadku wartości dolara widoczna była także na parze względem japońskiej waluty. Tutaj oporem są okolice 119,65 i wtorkowe odbicie od tego poziomu wywiera obecnie presję na spadek wartości dolara. Jeśli jednak spojrzeć na zachowanie tej pary z dystansu, to obecnie popyt cały czas dobrze sobie radzi. O trwalszych problemach należałoby bowiem mówić dopiero w przypadku przełamania wsparcia przy cenie 118,00.

EUR/JPY

Niewiele dzieje się od początku tygodnia na parze eurojena. Mamy tu bowiem do czynienia z konsolidacją w niezbyt szerokim zakresie. Od dołu ograniczona jest poziomem 149,55, a od góry 150,00. Można więc zakładać, że wybicie poza ten obszar przełoży się na wyznaczenie jakiegoś trwalszego kierunku w krótkim terminie. Jak na razie wymowa tej konsolidacji cały czas pozostaje prowzrostowa (utworzona przy szczytach fali wzrostowej).

GBP/USD

Nieznaczna presja osłabienia dolara widoczna była wczoraj również na cable. Sytuacja jednak cały czas pozostaje w krótkim terminie sprzyjająca posiadaczom długich pozycji. Niewykorzystanie przez podaż utworzenia kilkudniowej formacji głowy z ramionami zbiera teraz swoje żniwo w postaci wzrostu kursu (zanegowanie RGR). Aktualnie za istotny w krótkim terminie opór uznałbym cenę 1,8860. Jego przełamanie sugerowałoby skierowanie się kursu w stronę 1,9015, gdzie znajduje się linia trendu spadkowego. Wsparć doszukiwałbym się aktualnie przy cenie 1,8675.

USD/CHF

Niewiele działo się wczoraj również na parze dolara względem szwajcarskiej waluty. Sygnałem poprawy sytuacji, a tym samym wyznaczenia kolejnego impulsu wzrostowego byłoby przełamanie 1,5-tygodniowej linii trendu spadkowego, znajdującej się obecnie przy cenie ok. 1,2685. Rolę wsparcia niezmiennie pełnią rejony 1,2550. Wybicie poza ten obszar winno być impulsem do dalszego ruchu.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)