*Piątkowe kwotowania przyniosły lekkie osłabienie złotego po kilku dniach umocnienia. Dealerzy wskazują, że notowania złotego w przyszłym tygodniu będą uzależnione od zmian na rynku eurodolara. *
W piątek około godziny 14.30 za euro płacono 3,9565 zł wobec 3,9385 zł rano i wobec 3,9420 zł w czwartek. Dolara wyceniano na 3,1190 zł wobec odpowiednio 3,1115 zł i 3,12 zł.
Kurs eurodolara na rynku międzynarodowym ukształtował się na poziomie 1,2686 wobec odpowiednio 1,2659 i 1,2640.
"Piątek przyniósł korektę po ostatniej fali umocnienia złotego. Dzisiejsze kwotowania powinniśmy zakończyć w przedziale 3,95-3,97 za euro. Natomiast w przyszłym tygodniu w centrum będzie eurodolar i złoty może jeszcze zyskać jeśli odwrót od dolara będzie trwał" - powiedział Andrzej Krzemiński, dealer walutowy z Banku BPH.
"Jeśli sytuacja na rynku eurodolara się uspokoi to możliwa jest konsolidacja w przedziale 3,95-4 zł za euro" - dodał.
Piątek przyniósł też korektę na rynku długu. Rentowność obligacji wzrosła o 9-11 pkt bazowych.
Rentowność papierów dwuletnich OK0808 wynosiła około godziny 14.30 4,81 proc. wobec 4,71 proc. rano i wobec 4,77 proc. w czwartek, pięcioletnich PS0511 ukształtowała się na poziomie 5,27 proc. wobec 5,16 proc. i 5,21 proc., a dziesięcioletnich DS1015 wynosiła 5,47 proc. wobec 5,38 proc. i 5,42 proc.
