Podczas poniedziałkowych kwotowań złoty traci na wartości względem euro i dolara, jednak zdaniem analityków, jest to jedynie korekta techniczna po ostatnich zwyżkach i kolejne dni będą stały pod znakiem aprecjacji polskiej waluty.
Około godziny 14.55 za euro płacono 3,8720 zł w porównaniu do 3,8650 zł rano i wobec 3,8670 zł na zamknięciu w piątek. Dolara wyceniano na 3,0850 zł względem 3,07 zł względem 3,0680 zł.
"Złoty jest słabszy, ale jest to jedynie korekta techniczna po niedawnym umocnieniu. Kolejne dni przyniosę aprecjację złotego" - wyjaśnia Kajetan Bulge z Capital Management Poland.
Na rynku długu na wartości zyskały obligacje z całej długości krzywej.
Około godziny 15.00 rentowność dwuletnich (OK1208) papierów wynosiła 4,70 proc. w porównaniu do 4,77 proc. rano i wobec 4,75 proc. na zamknięciu w piątek. W przypadku pięcioletnich papierów było to 5,21 proc. w odniesieniu do 5,24 proc. oraz 5,19 proc., a dziesięcioletnich 5,35 proc. względem 5,39 proc. i w stosunku do 5,36 proc.