Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kurs EUR/USD może dalej rosnąć

0
Podziel się:

Noc nie przyniosła większy zmiana na rynku eurodolara. Kurs tej pary wciąż pozostawał blisko wczorajszych maksimów, testując o godzinie 10:00 poziom 1,2810 dolara, wobec 1,2820 wczoraj na zamknięciu i 1,2834 dziennego maksimum.

Noc nie przyniosła większy zmiana na rynku eurodolara. Kurs tej pary wciąż pozostawał blisko wczorajszych maksimów, testując o godzinie 10:00 poziom 1,2810 dolara, wobec 1,2820 wczoraj na zamknięciu i 1,2834 dziennego maksimum.

Gdyby kurs EUR/USD zakończył wtorkową sesję poniżej poziomu 1,27 dolara, to nie byłoby w tym nic dziwnego. Przynajmniej w kontekście opublikowanych wczoraj danych makro.

Indeks PMI dla strefy euro spadł w lipcu do 57,4 pkt., co było wynikiem nieznacznie gorszym od prognoz. Raport Challengera o planowanych zwolnieniach pokazał spadek ich o 45 proc. do 37178, co jest najniższym poziomem od 6 lat. Wydatki i przychody Amerykanów, jak również miesięczny wskaźnik PCE core wzrosły co prawda z godnie z oczekiwaniami (odpowiednio 0,4 proc., 0,6 proc. i 0,2 proc. m/m), ale PCE core w ujęciu rocznym wzrósł z 2,2 proc. do 2,4 proc., co jest porównywalną wartością z września 2002 i najwyższą wartością do kwietnia 1995, kiedy to PCE core osiągnął wartość 2,5 proc. Pozytywną dla dolara wymowę miały również dane o wydatkach na konstrukcje budowlane w USA (+0,3 proc. wobec prognozowanego wzrostu o 0,1 proc.) oraz lipcowy indeks ISM (wzrost do 54,7 pkt. wobec oczekiwanego spadku do 53,5 pkt.). Dodatkowo amerykańskiej walucie mógł pomagać Sekretarz Skarbu USA Henry Paulson, który powiedział, że mocny dolar jest w interesie USA, a amerykańska gospodarka jest mocna i nie zmierza w kierunku
recesji.

Powyższe wydarzenia, pomimo podejmowanych prób, nie zdołały jednak w sposób trwały umocnić dolara. Silny popyt na EUR/USD generowany w okolicach 1,2720-1,2740, sprawił, że po godzinie 16-tej rozpoczęła się ucieczka od pozycji dolarowych. W efekcie kurs EUR/USD zakończył dzień nie poniżej 1,27 dolara, jak mogłby sugerować opublikowane dane makroekonomiczne, ale na poziomie 1,2820 dolara.

Wczorajszy wzrost EUR/USD zmienił nieco układ sił na wykresie. Kurs EUR/USD zaatakował bowiem strefę oporu 1,2807-1,2926 dolara, jaką tworzą kolejno szczyt z 7 lipca (1,2807), 19-miesięczna linia bessy (1,2820), 61,8 proc. zniesienie spadków grudzień 2004-listopad 2005 (1,2890) oraz szczyt z 12 maja (1,2926).

Jeżeli dojdzie popyt doprowadzi do wyraźnego przełamania, znajdującej się na 1,2820 linii bessy, to otwarta zostanie droga do dalszych wzrostów, a scenariusz zakładający stabilizację notowań aż do posiedzenia FOMC, ostatecznie odejdzie do lamusa.

Wzrosty EUR/USD w dniu dzisiejszym są o tyle realne, że zdecydowanie wskazuje na nie krótkoterminowa sytuacja techniczna. Natomiast brak publikacji w dniu dzisiejszym istotnych danych makroekonomicznych oraz oczekiwanie na jutrzejszą podwyżkę stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny (o 25 punktów bazowych do 3 proc.), sprawia, że nagły zwrot na rynku walutowym jest mało realny. Dlatego można przyjąć, że dziś kurs EUR/USD będzie poruszał się w przedziale 1,2800-1,2855 (maksimum z 7 lipca br.).

Zanegowanie korzystnego dla popytu scenariusza na EUR/USD nastąpi wraz ze spadkiem poniżej poziomu 1,2775 dolara. Póki co jednak szanse na to nie przekraczają 20 proc

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)