Wczorajszy dzień nie obfitował w spektakularne wydarzenia. Pomimo słabszego od oczekiwań odczytu indeksu ZEW rynek EUR/USD nie zareagował na to spadkami.
Wydaje się, iż inwestorzy oczekują odbicia związanego ze zmianą nastawienia FED , które jest teraz skłonne obniżyć stopy procentowe. Eurodolar oscyluje wokół długoterminowej linii trendu wzrostowego. Wsparciem jest oczywiście poziom 1.34 a oporem 1.35. W obu przypadkach mieliśmy do czynienia z naruszeniem tych poziomów jednak do trwałej zmiany sytuacji na rynku potrzebne jest ich wyraźne pokonanie w cenach zamknięcia.
Podobna sytuacja ma miejsce na rynku USD/JPY gdzie handel odbywać się powinien w wąskim przedziale cen między poziomami 112.00 a 115.50. Dla pary GBP/USD ważnymi poziomami będą 1.98 oraz 1.99. Pokonanie jednego z tych poziomów w cenach zamknięcia powinno wytyczyć kierunek ruchu na kolejne dni. Dziś nie ma ważnych publikacji makroekonomicznych więc rynki może wyrwać z marazmu jedynie jakieś nieoczekiwane wydarzenie. W innym przypadku nie należy spodziewać się rozstrzygnięć na dzisiejszej sesji.