Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Możliwa dalsza realizacja zysków

0
Podziel się:

Od wczorajszego popołudnia do dzisiejszego ranka złoty nadal nieznacznie tracił na wartości. Widać zatem, iż obserwowany w ostatnich dniach spory popyt w głównej mierze ze strony graczy londyńskich i nowojorskich wyczerpał swoje możliwości i rozpoczęła się realizacja sporych, uwzględniając ostatnie parę tygodni zysków.

*Rynek złotego: *
Możliwa dalsza realizacja zysków

Od wczorajszego popołudnia do dzisiejszego ranka złoty nadal nieznacznie tracił na wartości. Widać zatem, iż obserwowany w ostatnich dniach spory popyt w głównej mierze ze strony graczy londyńskich i nowojorskich wyczerpał swoje możliwości i rozpoczęła się realizacja sporych, uwzględniając ostatnie parę tygodni zysków. Naszym zdaniem tendencja ta może być kontynuowana.

Przemawia za tym w głównej mierze niepewność związana z uzyskaniem sejmowego poparcia dla gabinetu Marka Belki. Tak jak pisaliśmy już wiele razy wcześniej uzyskanie wotum zaufania będzie bardzo trudne, a wręcz niemożliwe i jedynym rozwiązaniem będą wcześniejsze wybory parlamentarne. Z drugiej jednak strony zarówno SLD jak i prezydent cały czas obstają przy ich sierpniowym terminie, który jednak nie jest zbyt korzystny z uwagi na zbyt niską frekwencję i tym samym możliwą przypadkowość konfiguracji politycznej w nowym parlamencie. Sytuacja taka mogłaby jednak uniemożliwić utworzenie sprawnego i stabilnego gabinetu, który kontynuowałby niezbędne reformy finansów publicznych.

W takiej sytuacji wypowiedzi o możliwości spełnienia przez Polskę kryteriów z Maastricht, koniecznych dla zastąpienia złotego przez euro, już w w roku 2007, o czym mówił wczoraj szef NBP, Leszek Balcerowicz, byłyby bardzo mało prawdopodobne w rzeczywistości.

O tym jaka jest skala obecnego problemu politycznego świadczy dobrze dzisiejsza wypowiedź marszałka Sejmu Józefa Oleksego, który w dzisiejszych porannych „Sygnałach Dnia” powiedział, iż nie wyklucza przyspieszenia terminu sejmowego głosowania nad wotum zaufania dla gabinetu Belki. Tym samym mogłoby się ono odbyć już na posiedzeniu Sejmu w dniach 15-18 czerwca, a nie jak planowano wcześniej 23-25 czerwca. Ostatnie konsultacje z partiami politycznymi miałyby zostać przeprowadzone 14-15 czerwca. Sojusz liczy zapewne na słabe wyniki niektórych ugrupowań w zaplanowanych na tą niedzielę wyborach do Parlamentu Europejskiego, które „zmuszą” je do warunkowego poparcia gabinetu Belki. Tyle, że w samym SLD też nie jest najlepiej, o czym świadczy nowa inicjatywa polityczna podjęta przez niektórych działaczy Sojuszu....

Poza kwestiami politycznymi uwaga rynku skupi się dzisiaj na wynikach aukcji 3 i 7-letnich obligacji o zmiennym oprocentowaniu o łącznej wartości 1,0 mld zł. Niemniej jednak nie uważamy, aby wpłynęła ona znacząco na notowania złotego. Część inwestorów może zamykać długie pozycje w naszej walucie przed długim weekendem – warto tutaj dodać, iż w nadchodzący piątek nie pracują instytucje amerykańskie, które były ostatnio aktywne na naszym rynku.

Rynek międzynarodowy:
Dolar jeszcze mocniejszy

Wczorajsza sesja przyniosła dalsze umocnienie się dolara na rynkach światowych. Mimo, iż wczorajsza wypowiedź Alana Greenspana była podobna do poprzednich, to w opinii wielu rozpoczyna ona cykl podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Praktycznie pewna jest już podwyżka o 25 p.b. na zaplanowanym na koniec czerwca posiedzeniu FED, a ponownie zaczynają pojawiać się głosy, iż podwyżka może wynieść nawet 50 p.b. (na razie jest to jednak mniejszość i taka decyzja banku centralnego wydaje się mało prawdopodobna). Dolarowi pomogła także sytuacja na rynku ropy, która wbrew wcześniejszym obawom wyraźnie wczoraj zniżkowała. Przyczyniły się do tego informacje o przyjęciu przez ONZ stosunkiem głosów 15:0 nowej rezolucji ws. Iraku, a także prognozy jednego z banków inwestycyjnych, iż w ciągu najbliższych miesięcy ceny tego surowca mogą powrócić w rejon 20 dolarów za baryłkę. Tyle, że sytuacja na Bliskim Wschodzie nadal jest nieciekawa i taka możliwość jest obecnie mało prawdopodobna.

Dzisiejsza sesja nie będzie obfitować w dane makro. Po dobrych informacjach z Japonii odnośnie PKB, które umocniły jena wobec wszystkich walut, dzisiaj poznamy jeszcze dane z Wielkiej Brytanii o produkcji przemysłowej w kwietniu (prognoza 0,4 proc.) i bilansie handlowym w tym samym okresie (szacunki –4,1 mld funtów). Obie te figury zostaną opublikowane o godz. 10:30 i mogą mieć wpływ na prognozy rynku odnośnie podwyżki stóp procentowych na rozpoczynającym się dzisiaj dwudniowym posiedzeniu Banku Anglii.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)