Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Na złotym nadal spokojnie

0
Podziel się:

Choć dzisiejszy dzień na rynku złotego w zasadzie nie wprowadza niczego nowego do technicznego obrazu rynku, to jednak trzeba obiektywnie stwierdzić, że sytuacja na większości par robi się tu coraz ciekawsza.

USD/PLN
Choć dzisiejszy dzień na rynku złotego w zasadzie nie wprowadza niczego nowego do technicznego obrazu rynku, to jednak trzeba obiektywnie stwierdzić, że sytuacja na większości par robi się tu coraz ciekawsza. Od dłuższego już czasu widoczna jest bowiem stale utrzymująca się presja popytowa, jednakże kupujący jak na razie utknęli na najbliższych poziomach oporów i mamy teraz do czynienia z konsolidacją w tym rejonie. Jeśli chodzi o parę dolara do złotego to tutaj takim poziomem, z którym kupujący od kilku dni się zmagają, jest cena 3.20. Obecnie widoczne jest do niej kolejne już podejście. Można zakładać, że tak wyraźna presja ze strony kupujących w pewnym momencie przełoży się na przełamanie oporu i wyznaczenie kolejnej fali wzrostowej, która winna w tym układzie dotrzeć przynajmniej do okolic 3.27, gdzie zlokalizowany jest kolejny opór, pokrywający się również z poziomem 161,8% wysokości niedawnej fali spadkowej sprzed trzech tygodni.

EUR/PLN
Równie interesująco przedstawia się także sytuacja eurozłotego. Tutaj kupujący cały czas zmagają się z poziomem około 3-tygodniowej linii trendu spadkowego, która obecnie zlokalizowana jest przy cenie 3.83. Można zakładać, że jej przełamanie doprowadziłoby do wyznaczenia kolejnej, silniejszej fali wzrostowej. Minimalnym zasięgiem byłby test okolic 3.8650. Przypomnę, że od dłuższego czasu mamy na tej parze do czynienia z coraz mniejszą amplitudą wahań, która obecnie zawiera się w zakresie około 3.80 - 3.83. Można zatem zakładać, że wybicie się poza jej zakres przełoży się na wyznaczenie dalszego kierunku zmian cen, a póki co, pozostaje nam jedynie cierpliwie czekać.

PLN BASKET
Mniej więcej podobnie, jak ma to miejsce na dolarze, przedstawia się aktualna sytuacja na koszyku względem krajowej waluty. Od około dwóch tygodni mamy tu do czynienia z systematycznym osłabianiem się krajowej waluty. Obecnie kurs doszedł do okolic 3.52 i podobnie jak w przypadku 3.20 na USD/PLN, również tutaj byki mają problem z dalszym podnoszeniem cen. Warto jednak mieć na uwadze to, że nieznacznie wyżej znajduje się również opór przy cenie 3.5270 i w zasadzie można zakładać, że dopiero jego przekroczenie otwierałoby drogę do nieco silniejszego umocnienia koszyka. Póki co, nadal czekamy na losy strefy oporu 3.5200/70.

GBP/PLN
Choć od początku tygodnia widoczne jest umocnienie złotego, to jego skala nadal daje tu posiadaczom długich pozycji nadzieje na sukces. Warto bowiem zwrócić uwagę, że spadek kursu nie przełożył się jeszcze na powrót cen pod poziom przełamanej linii trendu spadkowego i na razie mamy do czynienia jedynie z oscylacjami tuż nad jej poziomem, co w dalszym ciągu sugerować może kształtowanie jedynie ruchu powrotnego. Pewnym mankamentem, jakiego można by się tu doszukiwać jest to, że ruch powrotny zwykle dość szybko się kończy i obecność wcześniej przełamanego poziomu jest natychmiast wykorzystywana do ponownego angażowania się w pozycje zgodne z kierunkiem pierwotnego wybicia. W tym przypadku z taką sytuacją nie mamy do czynienia, bowiem kurs od około dwóch dni właściwie porusza się wzdłuż przełamanej wcześniej linii. Może to więc sugerować, że ostatecznie dojdzie jednak do powrotu pod jej poziom. Obecnie istotnym wsparciem jest 5.55 i w zasadzie można powiedzieć, że jeżeli zdoła się ono utrzymać, byki nadal będą
miały szanse na skierowanie cen w stronę zeszłotygodniowych maksimów (5.65). Przełamanie tego wsparcia zamknie już drogę wariantowi wzrostowemu w krótkim terminie i wówczas baczniej należałoby się przyjrzeć realizacji scenariusza spadku w stronę styczniowych minimów przy 5.47.

CHF/PLN
Interesująca sytuacja ma obecnie miejsce również na parze franka szwajcarskiego względem złotego. Tutaj przedstawia się ona podobnie, jak w przypadku eurozłotego, bowiem również można tu mówić o niewielkiej konsolidacji w ostatnich dniach, której amplituda cały czas sukcesywnie maleje za sprawą górnego ograniczenia, które znajduje się coraz niżej. Dzisiejszy dzień przyniósł kolejny atak kupujących na ten opór, który obecnie zlokalizowany jest przy cenie 2.4650. Można zakładać, że jego przekroczenie przełoży się na nieco bardziej wyraźne osłabienie krajowej waluty przynajmniej do okolic następnego poziomu o charakterze podażowym, czyli 2.49 - 2.50. Jeśli chodzi o poziomy wsparcia, to takowych doszukiwać należałoby się przy cenie 2.45 i zejście pod ten rejon kazałoby się już spodziewać ponownego przetestowania rejonu styczniowych minimów przy 2.4320. Czekamy zatem dalej na rozstrzygnięcia.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)