Piątek jest bogaty w publikacje makroekonomiczne z Europy i USA. Na pierwszy plan wysuwa się publikacja sierpniowych danych o cenach konsumpcyjnych (CPI) w USA. Analitycy szacują, że w sierpniu inflacja CPI oraz CPI core wzrośnie o 0,2 proc. Wzrost poniżej prognoz, zwłaszcza inflacji bazowej, może osłabić dolara, gdyż potwierdzi oczekiwania Fed, że spowalniająca amerykańska gospodarka zmniejsza inflację, a tym samym wyraźnie zmniejszy szanse na powrót Fed do podwyżek stóp procentowych.
Wzrost inflacji w USA powyżej prognoz, może natomiast dolara wzmocnić. Przy czym, zważywszy na gwałtownie spadające ceny ropy oraz nieco wolniej spadające ceny innych surowców, jak również mając w pamięci to jak wczoraj dolar nie wzmocnił się po generalnie dobrych dla niego danych z USA (sprzedaż detaliczna, nowi bezrobotni, ceny importu), rynek może wywnioskować, że nawet jak dziś inflacja będzie wyższa od prognoz, to w przyszłości może spaść. Stąd też ewentualne umocnienie dolara po danych o wyższej inflacji nie musi być trwałe.
Oprócz danych o inflacji w USA dziś gracze poznają jeszcze wrześniowy indeks NY Empire State (prognoza: 14 pkt.), wstępny odczyt indeksu nastroju Uniwersytetu Michigan (prognoza: 83,5 pkt.) oraz sierpniowe dane o produkcji przemysłowej (prognoza: 0,2 proc.) i wykorzystaniu potencjału produkcyjnego (prognoza: 82,5 proc.).
Reakcja na te cztery raporty będzie w dużej mierze uzależniona od tego, jakie nastroje na rynku będą panować po publikacji danych o inflacji, które są głównym wydarzeniem dnia. Stąd też te dane, będą co najwyżej wzmacniać lub osłabiać impuls płynący z danych o inflacji.
Zanim zostaną opublikowane dane z USA, wcześniej, bo o godzinie 11-tej zostanie opublikowana sierpniowa inflacja HICP (prognoza: 2,3 proc.) i lipcowy bilans handlu zagranicznego (1,8 mld EUR) strefy euro. Nie powinny jednak one mieć dużego wpływu na notowania eurodolara.
Dziś zostaną także opublikowane sierpniowe dane o przeciętnym wynagrodzeniu i zatrudnieniu w Polsce. Z tych dwóch raportów publikowanych przez Główny Urząd Statystyczny o godzinie 14-tej, ewentualny wpływ na notowania złotego mogą mieć tylko dane o wynagrodzeniach. Przy czym, będzie to wpływ dość ograniczony, gdyż pół godziny później, zostaną opublikowane istotne również dla polskiej waluty dane o inflacji w USA.