Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rynek czeka na dane o inflacji

0
Podziel się:

Inwestorzy czekają teraz na majowe dane o inflacji – rynkowy konsensus to 2,9 proc. Jednak do pełnej oceny wpływu tych danych trzeba będzie zaczekać do piątkowej publikacji danych PPI, dlatego też nie spodziewamy się, aby dzisiejsze figury miały spory wpływ na rynek.

*Rynek złotego: *
W oczekiwaniu na dane o inflacji

Pierwsze godziny naszej sesji przyniosły nieznaczne umocnienie się naszej waluty, po tym jak część uczestników rynku liczyła na to, iż słabe wyniki Socjaldemokracji Polskiej skłonią to ugrupowanie do poparcia gabinetu Marka Belki. Przed południem Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała jednak kolejne informacje, z których wynika, iż partia Marka Borowskiego przekroczyła 5 proc. próg i może liczyć na 3 miejsca w Parlamencie Europejskim. Taki obrót sprawy spowodował, iż wcześniejsze wątpliwości ponownie powróciły i złoty zaczął nieznacznie tracić na wartości, jednak był to spadek dosyć ograniczony. Szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Krzysztof Janik, poinformował dziennikarzy, iż nieformalne rozmowy z SdPl już się rozpoczęły i dotyczyć będą m.in. kluczowych projektów ustaw, które powinny zostać uchwalone przez Sejm jeszcze w tym roku.

Podczas dzisiejszej aukcji rocznych bonów skarbowych sprzedano wszystkie papiery o wartości 1,0 mld zł, a zgłoszony przez inwestorów popyt wyniósł 2,499 mld zł. Średnia rentowność ukształtowała się natomiast na poziomie 6,791 proc. Resort finansów poinformował także, iż w środę zaoferowane zostaną 2-letnie obligacje o wartości 2,2 mld zł, co stanowi środek podawanego wcześniej przedziału 1,7-2,7 mld zł. Uwzględniając dobry klimat panujący na rynku, wydaje się jednak, iż nie powinno być większych problemów z jej sprzedażą.

Inwestorzy czekają teraz na majowe dane o inflacji – rynkowy konsensus to 2,9 proc. Jednak do pełnej oceny wpływu tych danych trzeba będzie zaczekać do piątkowej publikacji danych PPI, dlatego też nie spodziewamy się, aby dzisiejsze figury miały spory wpływ na rynek.

*Rynek międzynarodowy: *
Większy deficyt handlowy USA osłabił notowania dolara

Dzisiejsza sesja przyniosła odwrót od dolara. Przyczyniły się do tego gorsze od spodziewanych informacje na temat kwietniowego deficytu handlowego. Jak podał o godz. 14:30 Departament Handlu wzrósł on do rekordowego poziomu 48,33 mld USD z 46,57 mld USD po korekcie w marcu, podczas kiedy na rynku oczekiwano figury poniżej 46 mld USD. Ponownie powraca zatem „nieśmiertelna” kwestia szkodliwości deficytu w relacji do amerykańskiej gospodarki i wpływu tego faktu na notowania dolara.

Zgodna z oczekiwaniami, a nawet nieco lepsza była natomiast sprzedaż detaliczna, która w maju wzrosła o 1,2 proc., a po odliczeniu samochodów o 0,7 proc. (szacunki mówiły o 0,5 proc.). Fakt ten powinien ograniczać większe spadki dolara, gdyż część inwestorów cały czas liczy na to, iż FED zdecyduje się na większą niż 25 p.b. bazowych podwyżkę stóp procentowych na posiedzeniu pod koniec czerwca. W nocy o godz. 1:30 na ten temat wypowiadać się będzie kolejny członek FED – Mark Olson.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)