Dzień Niepodległości za nami, rynek funkcjonuje dzisiaj normalnie, powodów do zmniejszenia zmienności kursów brak. Co prawda, „wakacyjne" nastroje mogą utrzymywać się na rynku jeszcze do południa, gdyż kluczowe dla rynków informacje zaczną spływać dopiero po godzinie trzynastej.
O tej godzinie Bank of England ogłosi swoją decyzję w sprawie stóp procentowych i za mało możliwe uznaję fakt, iż nie dojdzie do podwyżki stopy referencyjnej. Kurs GBPUSD odzwierciedla już nie tylko tę podwyżkę, ale również oczekiwania rynkowe jeszcze jednej podwyżki w ostatnim kwartale. Brytyjski bank centralny wykonuje dziś kolejny ruch restrykcyjnej polityki monetarnej, głównie z powodu braku kontroli nad wzrostami cen nieruchomości, dominującego czynnika presji inflacyjnej.
Trzy kwadranse później Europejski Bank Centralny zakończy posiedzenie w sprawie stóp procentowych - spodziewamy się pozostawienia stóp bez zmian, ale zasygnalizowania gotowości banku do zaostrzenia polityki pieniężnej w razie konieczności. Jastrzębia retoryka prezesa Tricheta powinna wywołać lekkie umocnienie wspólnej waluty, nastawiamy się na wzrost eurodolara w stronę 1,3650 po konferencji prasowej J. C. Tricheta.
Gwoli ścisłości należy jeszcze dodać, że o godzinie 14:30 publikowane są popularne „joblessy" - liczba nowych zasiłków dla bezrobotnych udzielonych w poprzednim tygodniu. W ten piątek Departament Pracy publikuje raport z rynku pracy - stopa bezrobocia, „payrolssy", średnie wynagrodzenie i długość tygodnia pracy. Z tego powodu „joblessy" traktowane są z podwyższoną uwagą, gdyż rynek poszukuje jakichkolwiek wskazówek ułatwiających prognozowanie Nonfarm Payrolls.
Raport ADP Employment pełni podobną funkcję. Na koniec handlu w Europie Instytut Zarządzania Podażą opublikuje wartość indeksu koniunktury sektora usługowego za czerwiec (indeks ten najprawdopodobniej nieco spadnie, do 58 punktów).