Dolar tracił we wtorek względem większości głównych walut. Powód ku temu był taki sam jak dzień wcześniej-oczekiwania na obniżenie stóp procentowych przez FED.
Niektórzy uczestnicy rynku uważają wręcz, iż obniżka nie powinna być mniejsza niż 25 punktów bazowych. Taki rozwój sytuacji musiałby osłabić pozycję dolara.
Komisja Europejska obniżyła swoje prognozy wzrostu dla strefy euro na zakończenie roku. Prognoza z maja zakładała wzrost PKB na poziomie 2.6% podczas gdy obecnie oczekuje się rozwoju w tempie 2.5%.
Tymczasem gospodarka Chin odczuwa skutki związane z wysokim tempem rozwoju tamtejszej gospodarki. Inflacja wzrosła do najwyższego poziomu od 10 lat i wyniosła w sierpniu 6.5%.
Rynek EUR/USD pokonał linię oporu przebiegającą na wysokości 1.3750. Tutaj też będzie teraz znajdowało się wsparcie dla ewentualnej korekty. Wzrosty bowiem przynajmniej chwilowo zatrzymały się. Poziom szczytu z lipca został nieznacznie pokonany jednak należy zachować czujność. Potencjał ewentualnych wzrostów jest duży i mogłyby one sięgnąć poziomu 1.40. Pozostałe główne pary również znajdują się w newralgicznych miejscach i należy zwrócić uwagę na to czy ewentualne ruchy będą dotyczyły całego rynku czy też nie.