Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rynek złotego: warto wrócić do fundamentów

0
Podziel się:

Podczas pierwszych godzin handlu w środę złoty nieznacznie umocnił się wobec głównych walut osiagając po godzinie 9:30 poziomy 3.7850 wobec euro i prawie 3.18 zł wobec dolara.

Podczas pierwszych godzin handlu w środę złoty nieznacznie umocnił się wobec głównych walut osiagając po godzinie 9:30 poziomy 3.7850 wobec euro i prawie 3.18 zł wobec dolara. Odchylenie od parytetu wróciło ponownie powyzej poziomu 18% po jego mocnej stronie.

Wczoraj złoty zdołał odrobić większość strat poniesionych po poniedziałkowych wydarzeniach na scenie politycznej. Odsunięcie perspektyw wcześniejszych wyborów (kwestia ta prawdopodobnie pojawi się ponownie za pare miesięcy) oraz podpisanie paktu stabilizacyjnego powinny na jakiś czas uspokoić sytuację, niemniej niepokoić mogą pewne oznaki konfliktów w rządzie. Stąd moim zdaniem w najbliższych tygodniach czynnik polityczny nie będzie miał dużego wpływu na zachowanie rynku, pod warunkiem jednak, iż nie dojdzie do eskalacji konfliktu i odejściem ministrów z kluczowych dla gospodarki resortów.

Dzisiaj poznamy dane o inflacji i wynagrodzeniach w styczniu, które w perspektywie oczekiwań rynku na decyzję RPP o dalszym zmniejszeniu kosztów pieniądza mogą mieć duży wpływ na zachowanie rynku. Biorąc pod uwagę przesunięcie terminu posiedzenia RPP z powodu kalendarza publikowanych informacji, można oczekiwać, iż również jej członkowie zwrócą na nie dużą uwagę. Naszym zdaniem publikowane informacje powinny wciąż wspierać oczekiwania na kolejną i ostatnią w tym roku obniżkę stóp o 25 pkt. bazowych. Oczekujemy nieznacznego wzrostu wskaźnika CPI do poziomu 0.8% w ujęciu rocznym. W tym kontekście warto również zwrócić uwagę na dzisiejszy przetarg obligacji pięcioletnich DS1110, podczas którego Ministerstwo Finansów zaoferuje papiery o wartości nominalnej 2400 mln zł.

Bez wątpienia spory wpływ na zachowanie naszej waluty będą miały wydarzenia za oceanem, gdzie w dniu dzisiejszym nowy szef Fed-u Ben Bernanke będzie składał półroczne sprawozdanie z polityki monetarnej. Jeżeli w jego przemówieniu pojawią się istotne wskazówki mogące sugerować kontynuację dotychczasowej polityki monetranej i tym samym przesunięcie w czasie momenmtu zakończenia cyklu podwyżek dolar może wciąż zyskiwać na wartości. Taki scenariusz mógłby odbić się niekorzystnie na walutach krajów zaliczanych do grupy „emerging markets” oraz państw naszego regionu.

Kurs EURPLN ponownie ustabilizował się na w okolicah poziomów 3.78-79, i w chwili obecnej wydaje się, że droga w rejony 3.75-3.76 pozostaje otwarta. Wszelkie wzrosty kursu w kierunku 3.8050 powinny ponownie przyciągnąć sprzedających. Na rynku USDPLN nie udało się trwale pokonać oporu przy cenie 3.20 i notowania ponownie powróciły w rejony 3.17. Najblizszym celem wydają się okolice poziomu 3.14.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)