Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rynki czekają na to co powie Yellen

0
Podziel się:

Jeżeli rynek odczyta słowa Janet Yellen jako zapowiedź marcowej przerwy w cięciu wartości skupowanych obligacji przez Fed to będzie to negatywny impuls dla dolara.

Rynki czekają na to co powie Yellen

W poniedziałek niewiele się działo na rynkach. Inwestorzy wyraźnie już czekali na to, co jutro przed komisją Izby Reprezentantów powie szefowa Fed Janet Yellen. Będzie to główne wydarzenie nie tylko tygodnia, ale też miesiąca.

To był jeden ze spokojniejszych dnia na rynkach finansowych. Niewiele się działo zarówno na walutach, jak i giełdach. To wrażenie bezruchu dodatkowo pogłębiał brak ważnych publikacji makroekonomicznych. Trudno bowiem uznać raport o produkcji przemysłowej we Francji, czy indeks Sentix dla Strefy Euro za kluczowe publikacje, mogące wstrząsnąć rynkami.

Stabilizacji sprzyjało też wyczekiwanie na to, co we wtorek o godzinie 16:00 polskiego czasu, na forum Komisji ds. Usług Finansowych, powie Janet Yellen. Nowa szefowa Fed najpierw zaprezentuje półroczny raport nt. polityki monetarnej, a następnie odpowie na pytania Kongresmenów. Oczekujemy, że dowiemy się jak będzie kształtować się polityka monetarna zarówno w krótkim, jak i dłuższym terminie. Aczkolwiek nie mamy złudzeń, że będzie to polityka kontynuacji misji Bena Bernanke. Dlatego z punktu widzenia rynku walutowego istotne mogą być szczegóły. W tym to, czy w marcu dojdzie do kolejnego cięcia QE3, czy jednak po ostatnich kilku słabszych danych z USA (w tym przede wszystkim po dwóch słabszych odczytach raportu o zmianie zatrudnienia w sektorze pozarolniczym) FOMC zrobi sobie przerwę w normalizacji polityki monetarnej?

Jeżeli rynek odczyta słowa Janet Yellen jako zapowiedź marcowej przerwy w cięciu wartości skupowanych obligacji przez Fed to będzie to negatywny impuls dla dolara, ale pozytywny dla rynków akcji i przede wszystkim pozytywny dla rynków wschodzących. W takiej sytuacji reakcja mogłaby być dość mocna. W przeciwnym scenariuszu reakcja inwestorów będzie odwrotna, ale już nie musi być ona zbyt dynamiczna.

O godzinie 16:58 kurs EUR/USD testował poziom 1,3646 dolara, lekko rosnąc w stosunku do piątkowego zamknięcia. To czwarty kolejny dzień zwyżki tej pary. Gdyby kierować się tylko i wyłącznie analizą techniczną należałoby oczekiwać w tym tygodniu wzrostów przynajmniej do lokalnego oporu na 1,3739 dolara. Czyżby to oznacza mocno gołębie wystąpienie szefowej Fed?

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

komentarze walutowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Admiral Markets
KOMENTARZE
(0)