Po wczorajszym wyraźnym spadku wartości dolara amerykańskiego i umocnieniu złotego inwestorzy podczas dzisiejszej sesji wyraźnie zmniejszyli swoją aktywność na rynku walutowym. W dalszym ciągu uczestnicy rynku bacznie obserwują sytuację na rynku eurodolara oraz zachowanie się walut na rynkach wschodzących. Zakończone wczoraj posiedzenie RPP nie dało odpowiedzi, kiedy może nastąpić pierwsza podwyżka stóp procentowych. Oczywiście w dalszym ciągu jest ona prognozowana, tyle, że większość oczekiwań przesunęła się na drugą połowę roku 2007. Część członków uważa, iż wzrost inflacji może doprowadzić do konieczności podwyżki stóp jeszcze w pierwszym półroczu br. Będzie to zależało głównie od wskaźników inflacji oraz od kolejnych projekcji inflacyjnych.
Na rynku eurodolara trudno dzisiaj można było zauważyć większe zmiany. Kurs EUR/USD poruszał się w przedziale 1,30 – 1,3050 czekając na napływ kolejnych danych makroekonomicznych z amerykańskiej gospodarki. O godz. 14.30 został opublikowany wskaźnik PCE Core za grudzień, który osiągnął wartość 0,1% wobec oczekiwanych 0,2%. Z kolei wydatki Amerykanów w grudniu wzrosły 0,7% a dochody 0,5%. Dane te były zgodne z oczekiwaniami i nie zmieniły nic w notowaniach dolara amerykańskiego. Dopiero publikacja styczniowego wskaźnika ISM dla przemysłu przyniosła niewielka przecenę dla dolara. Wskaźnik ten wyniósł 49,3 pkt. wobec oczekiwanych 51,9 pkt. Rynek oczekuje obecnie na piątkową publikację styczniowych danych z rynku pracy w USA. Najważniejsza informacja dla rynku to przyrost liczby miejsc pracy w sektorze pozarolniczym. Oczekiwania oscylują w okolicy poziomu 149 tys. Publikacja tych danych dopiero wskaże kierunek zmian na rynku eurodolara.
