*Zgodnie z oczekiwaniami na rynku walutowym i długu piątek upływa bardzo spokojnie i taka sytuacja ma się utrzymać do końca dnia. Inwestorzy czekają na przyszłotygodniowe posiedzenie RPP. *
O godzinie 14.40 za euro płacono 3,7850 zł wobec 3,7960 zł rano. Dolara wyceniano na 3,1790 zł względem 3,1865 zł.
Odchylenie od parytetu wynosiło 18,0 proc. po mocnej stronie według wyliczeń PKO BP.
"Na rynku jest bardzo spokojnie, praktycznie nic się nie dzieje, rano mieliśmy umocnienie ok. 1 grosza wskutek realizacji jakiejś większej transakcji, ale teraz jest bardzo spokojnie" - powiedział Krzysztof Rup, dealer PKO BP.
"Tak raczej będzie już do końca dnia" - powiedział także Rup.
Rynki finansowe czekają na przyszłotygodniowe posiedzenie RPP - inwestorzy nie są pewni decyzji władz monetarnych, po czwartkowych danych o sprzedaży detalicznej w styczniu. GUS podał, że wzrosła ona o 8,6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2005 roku, po wzroście o 6,3 proc. rdr w grudniu 2005 roku, a mdm spadła w styczniu o 26,3 proc.
Na rynku długu także wiele się nie dzieje.
"Jest bardzo spokojnie, około 14:30 mieliśmy niewielką wyprzedaż, prawdopodobnie któryś inwestor chciał zrealizować zyski i rentowności wzrosły średnio o 1 pkt proc. na całej krzywej" - powiedział Tomasz Kurkowski, analityk Citibanku Handlowego.
Rentowność papierów dwuletnich serii OK1207 o godzinie 14.40 wynosiła 4,11 proc., wobec 4,09 w piątek rano, pięcioletnich serii DS1110 4,50 proc. wobec 4,48 proc., natomiast dziesięcioletnich DS1015 4,70 wobec 4,68 proc.
