Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Udane aukcje obligacji umacniały wspólną walutę

0
Podziel się:

Początek tygodnia rozpoczął się w mieszanych nastrojach. Po ubiegłotygodniowych silnych spadkach głównej pary walutowej w tym tygodniu inwestorzy oczekiwali przede wszystkim na aukcje dłużnych papierów wartościowych Grecji, Portugalii, Hiszpanii i Włoch.

Udane aukcje obligacji umacniały wspólną walutę

Głównie na tych właśnie wydarzeniach początkowo skupiła sie uwaga rynku, gdyż ważniejsze dane makroekonomiczne miały napłynąć dopiero w drugiej połowie tygodnia.

Pierwsza Grecja

Po poniedziałkowym braku danych makroekonomicznych pierwszym sygnałem poprawiającym nastroje na rynku walutowym była wtorkowa sprzedaż greckich 26-tygodniowych bonów skarbowych. Choć sprzedana została większa ilość niż zakładano, to nie na długo zadowoliło to inwestorów. Mniejszy niż poprzednio popyt i większe oprocentowanie sprzedawanych instrumentów, a także brak istotnych danych makro znów negatywnie nastroiły rynek. Jednak optymizm wrócił w środowe przedpołudnie kiedy opublikowano dane ze Strefy Euro na temat produkcji przemysłowej, która wyniosła 7,4% r/r i była wyższa od prognoz o 1,4%. Nastroje poprawiły się także po aukcji portugalskich obligacji, która odsunęła groźbę bankructwa kraju i zmniejszyła naciski na rząd w Lizbonie ze strony Niemiec i Francji ws. sięgnięcia przez Portugalię po pomoc do Unii Europejskiej i MFW.

To wydarzenie w połączeniu z napływającymi z Chin i Japonii obietnicami nabycia obligacji zadłużonych krajów Eurolandu wpłynęły na powodzenie kolejnych aukcji Hiszpanii i Włoch. Jednak wszystkie te emisje oprócz wysokiego zainteresowania charakteryzowało wysokie oprocentowanie. Na aprecjację wspólnej waluty wpływ miało także czwartkowe wystąpienie Jean Claude Tricheta o obserwowaniu rosnącej stopy inflacji i rozważaniu podniesienia stóp przez EBC na wypadek braku samoczynnego wyhamowania tego wzrostu.

Słabsze dane z USA

W drugiej połowie tygodnia na rynki napłynęły gorsze dane zza oceanu. Środowy odczyt z Beżowej Księgi mówiący o ożywieniu na amerykańskim rynku pracy nie znalazł potwierdzenia w danych makroekonomicznych. Zwiększyła się liczba zasiłków dla bezrobotnych do 445 tys., a szef FED Ben Bernanke wyraził zaniepokojenie w tym temacie. Również inflacja PPI była wyższa od oczekiwań i wyniosła 1,1% m/m, natomiast inflacja CPI wzrosła do 0,5% m/m (oczekiwano 0,4%).

Tydzień należał do euro

To wszystko przełożyło się na silne umocnienie euro, które przebijając poziom 1,2965 za dolara na początku tygodnia i wsparte dobrymi informacjami z rynku wspięło się w piątek do poziomu 1,3450. Jednak decyzja chińskiego banku centralnego o podwyżce stopy rezerw obowiązkowych o 50 punktów bazowych spowodowała osłabienie euro do poziomu 1,3350, który praktycznie utrzymywał się już do końca sesji europejskiej.

Polska coraz bliżej podwyżki stóp

Tydzień dla polskiej waluty upłynął pod znakiem sygnałów ze strony Rady Polityki Pieniężnej o konieczności rozpoczęcia cyklu zacieśniania polityki monetarnej. Wypowiedzi Andrzeja Bartkowskiego, Andrzeja Rzońcy i Jana Winieckiego sugerują potrzebę walki z nasilającą się inflacją, która według Ministerstwa Finansów wyniosła 3,1% r/r. Odczyt ten był jedynym istotnym wskaźnikiem makroekonomicznym w tym tygodniu dla Polski. Poza tym na kurs naszej waluty wpłynęła zapowiedź Jacka Rostowskiego o planowanym deficycie budżetowym na poziomie 45 mld złotych, który ma być niższy od wcześniej planowanego i zapisanego w ustawie budżetowej. Ważną informacją pozostaje nadal dyskusja nad reformą emerytalną i jej wpływie na gospodarkę oraz złotego, który według ekspertów nie będzie pozytywny.

Złoty mocny w tym tygodniu

Napływające w ostatnich dniach dane makro oraz związane z nimi nastroje inwestorów spowodowały spadki na obu parach złotowych. Dolar przez cały tydzień tracił wobec złotego schodząc z najwyższego poniedziałkowego progu 3,0365 do piątkowego minimum 2,8985. Również wspólna waluta przez pierwszą część tygodnia deprecjonowała się wobec złotego do silnego poziomu wsparcia 3,8340, ale po fali zadowolenia z aukcji obligacji odrobiła większość strat do polskiej waluty i w piątkowe popołudnie osiągnęła poziom 3,8750 złotego za euro.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
FMCM
KOMENTARZE
(0)