Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Umocnienie na rynku złotego i obligacji

0
Podziel się:

Środa przynosi umocnienie złotego oraz obligacji co jest związane z polepszeniem nastrojów w regionie, spadkiem wartości dolara wobec euro oraz rynkami bazowymi. Zdanie dilerów trend ten powinien zostać utrzymany w ciągu dnia.

Środa przynosi umocnienie złotego oraz obligacji co jest związane z polepszeniem nastrojów w regionie, spadkiem wartości dolara wobec euro oraz rynkami bazowymi. Zdanie dilerów trend ten powinien zostać utrzymany w ciągu dnia.

W środę około godziny 9.20 euro wyceniano na 3,8250 zł wobec 3,84 zł we wtorek na zamknięciu, a dolara na 3,18 zł wobec 3,2160 zł.

Rezerwa Federalna zgodnie z oczekiwaniami rynku podwyższyła podstawowe stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Fed utrzymał w swoim komunikacie stanowisko o stopniowym podwyższaniu stóp procentowych, ale nie umieścił już w nim sformułowania o "akomodacyjnej" polityce w sprawie stóp. To oznacza, że członkowie Fed oceniają, iż stopy procentowe w USA są na tyle wysokie, że nie stymulują już wzrostu gospodarczego.

Decyzja amerykańskiego banku spowodowała wzrost wartości euro wobec dolara na rynku światowym do 1,2025 dolara za euro w środę na otwarciu z 1,1940 dolara we wtorek.

"Dzisiaj złoty jest mocny z uwagi na eurodolara oraz polepszenie sytuacji w regionie. Polska waluta kontynuuje wzrostowy trend. Możliwe, że osiągnie poziom 3,80 za euro. W środę wahanie euro/złotego mogą się odbywać w przedziale 3,81-3,85, ale wszystko zależy od eurodolara" - powiedział PAP Marek Cherubin z Banku BPH.

Wzrosty cen odnotował także rynek obligacji. Około godziny 9.30 rentowność dwuletnich obligacji wynosiła 4,74 proc. wobec 4,74 proc. we wtorek, pięcioletnich 5,08 proc. wobec 5,14 proc., a dziesięcioletnich 5,20 proc. w porównaniu z 5,27 proc.

"Rynek otworzył się trochę mocniej, bo rynki bazowe są mocniejsze. Poza tym są oczekiwania, że inflacja będzie niższa niż konsensus, czyli 1,3 proc. Poza tym ceny zaproponowane na przetarg zamiany są dosyć wysokie. Do danych o inflacji rynek będzie podążał za rynkami bazowymi" - powiedział PAP Piotr Nurzyński z PKO BP.

Inwestorzy czekają na dane o inflacji w listopadzie i bilansie płatniczym w październiku.

W środę o 16.00 rynek pozna dane o inflacji, a według ankiety PAP inflacja roczna w listopadzie 2005 roku spadła do 1,3 proc. z 1,6 proc. w październiku tego roku.

W tym samym czasie na rynek napłyną dane z NBP odnośnie bilansu płatniczego w październiku 2005. Według szacunków ekonomistów deficyt na rachunku obrotów bieżących w październiku wyniósł 279 mln euro wobec deficytu 357 mln euro we wrześniu.
Ministerstwo Finansów organizuje w środę przetarg zamiany, na którym zamierza odkupić obligacje za maksymalnie 20.998,959 mln zł.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)